22 grudnia 2020
Brzeg
Zanurzamy
dłonie
― w napływającej fali…
… fali skłębionej…
… z wezbrań ―
z rzeczy
dla nas
― niedostępnych…
…
… oceaniczne sanktuarium ― pełne jest ― wznoszących się ―
i opadających ryb w głębinach…
… i muszli ― wyrzucanych na brzeg ― w pomarańczowym świetle wieczornej zorzy…
…
Ta fala ― podchodzi do naszych kolan ― pianą…
… wypieraną
przez wiatr ―
łopoczącym
chorągiewkami
― rybackich kutrów…
…
W nasyconym solą niebie ― mewy ― przekrzykują wszystko…
… zawadzają o konary…
Wystające z piasku
― poczerniałe drzewa…
(Włodzimierz Zastawniak, 2013-05-16)
***
https://www.youtube.com/watch?v=lG9yPF5VHd0
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro