4 sierpnia 2024
Nic
Przechodzę przez te uchylone drzwi. Przekraczam próg. Światło jarzy się niemrawo. Pod sufitem
plafony. Zakurzone płótna pajęczyn. Falują. Kołyszą się…
Zasłony w purpurze. W obskurnym świetle kinkietów.
W półmroku...
Zasłony ze zjawami gestów w kunsztownie zdobionym miękkim pluszu.
I w tej ciszy milczenie rzeczy. Jakieś odbite obrazy w przedmiotach, w szarych kineskopach
martwych telewizorów.
Za szklanymi ścianami gablot
nieruchome
wskaźniki.
Zegary. Pokrętła…
Unicestwione laboratorium. Skamieliny rzucające cienie
w prześwitach idących z ukosa. Od okien, księżyca.
Od nocy.
Rozsnuwa się w resztkach i kłębi
mżący szarością obłok płynącego kurzu ..
Wiesz, nie ma tu czasu. Albowiem nie ma. Jest tylko nic.
Takie --
szumiące
w uszach
-- piskliwe NIC.
(Włodzimierz Zastawniak, 2024-08-04)
***
https://www.youtube.com/watch?v=nf-Ep7yhU6A
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53
15 czerwca 2025
Arsis