15 listopada 2022
I omiata wiatr
Ładnie jest w ogrodzie. Tak jesiennie, sentymentalnie, pusto… I tylko mgła czai się po kątach,
niewyraźność kształtów…
I cisza. Moja cisza jedyna i duch zapomnienia…
Ale, nie zapomniałem.
Mówiąc do ciebie szeptem, śnię…
Wiesz, tak oto tędy idę, jakbym płynął w zaświatach podczas próby wniebowzięcia.
Wśród widm o nieustalonych rysach twarzy.
Jakbym był świadkiem wszelkiego przejawu niematerialnego życia…
Wróć do mnie.
Jeśli możesz…
… jeśli chcesz…
Usłysz moje wołanie odbijające się echem
w przepaściach
milczącej otchłani.
Tam wiatr pędzi znikąd, donikąd. Trwa… Omiata chłodem kosmiczne bramy nieskończoności…
Wróć…
Jestem tu i czekam
w perlistym snopie deszczu…
W łkających westchnieniach nadciągającej nocy.
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-11-15)
***
https://www.youtube.com/watch?v=EC8FdUM-7gg
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt