28 października 2023
Byliśmy
W tamtym śnie i w tamtym… A w każdym z nich TY.
Wiesz, jak to było?
W dusznej godzinie lata, wśród skwaru, pod baldachimem rozłożystych drzew, migoczących
słonecznych prześwitów…
Na asfalcie parkowej alei nasze ciche kroki, chrzęst żwiru, cienie…
Dmuchawce wokół nas, za nami… — wszędzie…
W rozpełzłej przy ziemi koniczynie trzmiele huczące basem, puszyściejące w przelocie
dzienne, wieczorne motyle.
Ptaki przepłukują
swoje gardła
w jeziorze nieba…
i spowite tęsknotą szepty
idą w podmuchach
nadciągającego zmierzchu, co zwiastuje noc upojną i tkliwą.
Idziemy
obok,
razem…
Odbiegasz ode mnie na kilka kroków.
Przystajesz, bym cię pochwycił.
I pochwycona drżysz, drżąc w moich ramionach od czułości i łez, pragnienia zmysłów.
A kiedy chwytasz mnie za dłoń…
… przepływamy powietrzem, przepływaliśmy
jakieś bramy z paproci i kwiatów w gęstniejącej, miękkiej jak jedwab ciszy…
Byliśmy w Raju,
będąc jeszcze
i raz jeszcze
ten jeden, jedyny…
Czas tu nie ma znaczenia,
choć i tak zapętla się dziwnie, kołysze.
Jesteśmy, byliśmy, będąc albo nie będąc, albo jeszcze…
Kiedy przechodziliśmy w teraźniejszość jasną smugą słonecznego blasku,
to wkraczając w przyszłość, tkwiliśmy jeszcze w przeszłości pełni sentymentalizmu
i wzruszeń.
Byliśmy
i będziemy,
albowiem będziemy…,
(Włodzimierz Zastawniak, 2023-10-27)
***
https://www.youtube.com/watch?v=4T3GxATFtig
22 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
22 lutego 2025
ajw
22 lutego 2025
ajw
22 lutego 2025
ajw
22 lutego 2025
Marek Jastrząb
21 lutego 2025
sam53
21 lutego 2025
wiesiek
21 lutego 2025
Eva T.
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
wolnyduch