2 kwietnia 2018
bo nagość
/oślizgła ziemia wciąż jest głodna,
pochłania swoje plony, po czym wypluwa/
jesteśmy naznaczeni cierniowym czytnikiem,
mieszkamy w szklanej kuli, gdzie tylko dla
wybrańców ściany pokryte są goryczą
a ty czuwasz przy łóżkach niezmarłych,
każdego dnia wskrzeszasz słowo,
wbijasz w ciało – w ręce w nogi
tłocząc krew oblubieńca, pobudzasz
obumarłe komórki - wsiąkają w twoje tło
zastygłe stygmaty, wypadają z nich gwoździe
bo do tego świata wchodzi
się wyjściem awaryjnym
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
2703wiesiek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt
27 marca 2024
Drobiazgi.Eva T.