2 marca 2018

filiżanki z łusek

/kładziemy się w kwiatach, 
wchłaniając mdły zapach/

oddalmy wszechświat obsypany popiołem
(jesteśmy żywiołem którego 
nie sposób okiełznać)

wije się niczym ślepy wąż wnika 
w zamazane lustra 
pochłaniając słowa nie z tego świata,
gdy zamiera krajobraz wraz z magią

nasz czas kokietuje 
nie pozwala zapomnieć 
o miłości bez dachu nad głową

i to nie jest psalm 
dla wtajemniczonych - śpiewany głośno

pulsuje w ciałach. bezszelestnie




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1