14 czerwca 2018
ugaś mnie śpiewem
później poszukaj wnętrza,
tam drzwi niczym ramiona,
otworzą się w wytartych wersach
pomieszałam wszystkie sny.
uczucia i myśli, wciąż wirują -
wabią dźwiękami wchodzą we mnie
uderzają niczym fale jedna za drugą.
wsłuchuję się w nic - nie słyszę,
bo należę do innego
czasu, mimo że tam jest tłoczno
nie trzeba czekać. przecisnę się przez kamienną
klatkę i porozrzucam niewysłane świąteczne kartki.
przeterminowane pozytywki
a ktoś dorzuci zapałkę i zmieni cały ten syf
w martwy pejzaż. jeśli potrafisz odliczaj czas,
lub połam wskazówki zegara
następnie odwróć wzrok
i nie szukaj w pogorzelisku mojego imienia
28 grudnia 2025
wolnyduch
28 grudnia 2025
wiesiek
28 grudnia 2025
sam53
28 grudnia 2025
sam53
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek