25 lutego 2018
resorpcja
Wiersz napisany wspólnie z Florianem - dziękuję CI (myślałam że zaginął w akcji)
fosforyzacja. po bezkresnych korytarzach
porusza się płomień. blask,
człekokształtny
uważaj, mogę spalić.
nawet się nie spostrzeżesz
kiedy palce wnikną wewnątrz
- grozi półpoważny mężczyzna
manekin poruszający niewidzialne
motyle
błądzimy obaj po zakamarkach
jakbyśmy byli tylko wytworem wyobraźni
nie istniało nic poza (ogień plus ogień - i wychodzi biel)
wiem banał, ale gdy wstaje ranek,
wydobywają się niezrozumiałe okrzyki
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53