Arwena

Arwena, 2 february 2012

refleksy

nie
nie przeczytałam wszystkich wierszy
to jak trzysta lat
świetlnych
dla zachowania równowagi w poezji
zapomniała ich więcej
 
jaki skory ten świat do smutku
lecz kiedy wypełnia się po brzegi
nas nie ma


number of comments: 6 | rating: 13 | detail

Arwena

Arwena, 31 january 2012

nikt nic nie wie ale płaczą wszyscy

jeśli nam się zdarzy
to od kogo odejdzie
od małej dziewczynki 
czy smutnego chłopca 
może się zawaha
albo trzaśnie drzwiami
zrobi awanturę
że nikt o nią nie dba
a może zwyczajnie skłamie
żeby oddać się innemu 
spakuje kilka sukienek
tylko na jaką porę
bo jeśli się rozmyśli
to przecież pójdzie dalej


number of comments: 2 | rating: 10 | detail

Arwena

Arwena, 27 january 2012

zachwyt

Leszkowi Lisieckiemu w dniu urodzin :)  


jak myślisz kochana
czy on ma drugie serce
jedno bije dla niego
ale skąd to więcej 

a jego wiersze
ja tak nie lubię wody
łódź którą przypływa
na brzeg gdzie stoję
można w niej przetrwać 
najgorsze

a głos słyszałaś 
jak śpiewa
ona przy nim jak kochanka 
płynie melodią kiedy dotyka
ciepłą od siebie w struny

przyznaj sama
jest wyjątkowy



Wszystkiego najlepszego :)


number of comments: 15 | rating: 18 | detail

Arwena

Arwena, 26 january 2012

Miły

zbyt wielu mężczyzn w moim życiu
wyrosło na boku
czy to źle nie wiem
ale szkoda że ich matki 
nie były podobne do twojej
bo kiedy chwytam cię w ramiona
uświadamiasz mi że istnieje 
najłatwiejsza miłość na świecie

do ciebie



z dedykacją dla wnusia :*  


number of comments: 18 | rating: 20 | detail

Arwena

Arwena, 23 january 2012

zaćmienie

jakże mi dzisiaj nieśpieszno
przeciągam się do woli
zimnym po ciele
wyobrażam z deszczu
rozczarowaną 

nie napatrzyłam się tej nocy
na mój las za domem
nie śniłam 
leżałam i tylko koc
oddał zmyślone
sto gramów ciepła


number of comments: 16 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 22 january 2012

tylko na chwilę

chodź już 
pościeliłam nam
błękitną taflą odbitego nieba
brzegiem rozczesane chmury
a księżyc blady
niedowierza ani jednej z gwiazd 
mi tak 
więc zbliż się wsuń 
jeszcze ciepła
jeszcze się napełnisz do syta
z tej nocy martwej od zamyślenia
to nic że zima a ty milczysz
moje oczy 
jak widok z okna
kiedy zamykasz się od środka


number of comments: 10 | rating: 12 | detail

Arwena

Arwena, 22 january 2012

tembr

od kiedy piszę przestałeś ze mną rozmawiać
cisza jest tą drugą rozkleja mnie po wersie
puenty oddaje byle komu tam bywasz najczęściej
 
kolejna noc nic nie zmienia wychodzę z niej sama
łapie mnie za rękę prowadząc do świtu
żadne z nas nie nauczyło się podstawowych kroków
 
 
rozplączę sen żeby nie potknąć się o możliwe
zadzwonisz a ja przypomnę kim jestem
kobieta zmyślona rozpoznaję w twoim głosie


number of comments: 19 | rating: 17 | detail

Arwena

Arwena, 21 january 2012

wybryk

gdybym była biedronką
nosiłbyś mnie w kieszeni

mały robaczek w cieniu

ubrana w te same swetry
wspinam się do głowy 
udając że latasz
unoszę
wracam spod skrzydeł

zasypiaj obok

i tylko trzy kropki 
nie dają mi spokoju


nie wie pan czy brzeg w ogóle istnieje?
tak
pana pytam

pan się boi
no cóż
proszę zatem złapać mnie za rękę
podobno razem tak szybko się nie tonie 


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Arwena

Arwena, 13 january 2012

odwrócenia kształtów

pytasz czy rozumiem kiedy otwierasz drzwi wychodzę pierwsza 
czekam przy zlewie rozcieńczając noc do świtu

potykam się o kartony w które spakowałeś wczoraj a pleśnieje do jutra 
nic nie wyrzucam będziemy pamiętać jak dużo uzbieraliśmy za czas 
wart każdego grosza

lubię zapach świadomości parzy się teraz w kubku była ziarnem
zmielonym w twojej głowie każdego ranka kiedy siadam obok gorąca 
przykładasz lód

zostaję na później


number of comments: 6 | rating: 13 | detail

Arwena

Arwena, 13 january 2012

wiersze o miłości

śpieszą się
niedbale
zarzucają szal
nie wiążą sznurówek 
nie noszą czapek
mają zmarznięte stopy
z butów wyrasta im las
kiedy wchodzą na drzewo
wszystko widzą 
ile się człowiek musi naczekać
na przystankach przy niedzieli
w sobotnie wieczory ile nawymyślać
sposobów na błękitne niebo
księżyc w pełni
krągłości ile ukryć
by miękko potem
wpadły w ręce pieszczotą
wiersze o miłości nie zmyślają
a że są chwilą
trwają jak długo zechcesz
zatrzymać ją przy sobie


number of comments: 14 | rating: 14 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: niespodziewanie, graj, towarzystwo wzajemnej adoracji, i przyprawiaj, cudzołożnik, sęk, złotowłosa, nasza pierwsza próba samobójcza, niedziela, przeczekajmy tę burzę, wegan protest, good morning san francisco, apetyt, spotkajmy się na dworcu w Krakowie, wierzchem, smutki mają głos, niedźwiedziówka kaja, chałka z dżemem, świat się nie kręci świat kołysze, czterdziestolistna koniczyna, czekolada, koniec balu, mogłabym być kotem, aaaanielica, zarys, na parapecie, pod śniegiem, wirtualni, mała rola poległa na deskach, skok, refleksy, nikt nic nie wie ale płaczą wszyscy, zachwyt, Miły, zaćmienie, tylko na chwilę, tembr, wybryk, odwrócenia kształtów, wiersze o miłości, szaniec, kwiaciarka, Dominika, tren, mały krok w nowy rok, dni na podobieństwo swoje, pasterka w piżamie, po świętach, w zielone zagrajmy w zielone, widzisz mała tak już jest, donoszę ten rok do końca, kup mi kota, nie pękaj baloniku nie pękaj, wykluło się, czekolada, skradziony, jingle bells jingle bells, wyjąca i wściekła, cztery kolory czarny, pada śnieg, zaplątani, nie sięgałam nawet do stołu, muszelki mają gładkie brzegi, czarny zenit, poet ów manifest listopadowy, starzec na torach, wydra, galeria robinsona, wyjdziesz za mnie wyszłam, już jestem spakowana 2, nie przynoś mi dźwięków spod ciężkich dłoni, rozliczeni, to o wiele lepsze niż bycie złapanym, bezsłów, wolność, nic nie przychodzi, brzuch dantego, przebierz mnie, pośpieszny, chryzantemy można zasuszyć, cukierek albo, zawsze wybieraj mnie, żołędzie i kamienie, epizod, grób nd, kobieta po przejściach, wiersznie, czas nie waży ale drogo kosztuje kogo stać ten wybiera samotność, mole, mężatka i mąż, słodki październik, odruch czekania, po sygnale zostaw mnie w spokoju, puste pudełko, ale, Jane, zaćmienie motyla, nie zaśnij przede mną, mieczyki, nie wiem kto był pierwszy ale ostatni właśnie odchodzi, nie pójdę za tobą na drugą stronę butelki, zapięta w sukience, załamanie z przemieszczeniem, będzie, wiersze leczą z czułości, mam zadane o szczęściu, pachniesz landrynkami, miłość wierność i uczciwość, porwanie, dlatego dzwonię, wiersz urojony, przejście dla pieszych, forte, musztarda po obiedzie, wieczorek poetycki dla samobójców, w tę i z powrotem albo z powrotem w tamtą, definicja szczęścia według, daleko, już jestem spakowana, bar szybkiej obsługi, słowobranie, w tym samym czasie kiedy jakiś on pisze wiersz ona ssie ołówek i czeka, czerstwy chleb, pajdorkacja, MM, nikt nie mówi "dobrze" kiedy jest naprawdę dobrze, a kiedy jest zwyczajnie, wtedy jest źle, a mówi się że "dobrze", to stąd ta nerwowość?, minęliśmy się tego pożądania, niezerwane owoce gniją od ziemi, nie można włamać się od środka, aaa kotki dwa, hermafrodyta, taniec na linii, pierwsze przepałki, skrzypek, ostatni klaps, wiersz na receptę, opalenizna dobrze kryje, drylowanie, notatka na marginesie, rozgrzeszenie słowem, naturalny sposób wypiekania chleba, sztuczne, czas wyjawić prawdziwy powód, nie wiem czy zdążę wypić herbatę, może i garbata ale spróbuj mnie złamać, dzieci nie przynoszą bociany, tabletki powlekane zmęczeniem, pomyślnych wiatrów, dlatego, złap mnie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1