26 november 2011
Ja
bawię się wyobrażeniem punktu w przestrzeni
przesuwam dostrzegalny zakres
mieszanie kolorów rozprowadza zamyślenie
nad wszystkim co można opisać
dosięgam tylko myślą
istnieję jak sens – jednosylabowy
(róże w ogrodach zasypiają przed zimą
w cieplarniach czuwają - nadal niedokończone
przy otwartych drzwiach stygnie oddech
chłodny strumień przypomina bukiety
dawno pogrążone we śnie)
rozświetlone w cieniu
wciąż pozostaje cieniem
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma