Florian Konrad

Florian Konrad, 10 november 2011

Tivizornia

,,Worker bees can leave. 
Even drones can fly away. 
The queen is their slave."
-Chuck Palahniuk
 
 
pozbądź się z mego łba
przeklętych szklanych ludzi bez życiorysów
chodzą przez całe dnie dokoła studni, śpiewają po rusku
palą długie liście
(obsceniczny przekaz podprogowy: żyj!)
 
samolot wbija się w drugą wieżę
na innym kanale Mickey i Mallory mieszają krew
biały szal w dół
 
podobno urodziło mi się dziecko
wypchany potwór z jednym skrzydłem, strupek
uduś przez cholerny ekran
 
pozostaw zerwane plakaty, ślady kleju na taśmie
i kropelki żołądkowej gorzkiej w kącikach ust
 
powoli tracę wzrok, obraz rozmywa się
oczy zmienione w przycisk
 
a podobno ,,in heaven everything is fine”
Lynch kręci remake ,,Plebanii"
kurwa mać


number of comments: 20 | rating: 7 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 2 november 2011

Écorché

 w styczniu coś we mnie zdechło
skurczysyństwo bazgrzące żelowym długopisem
po ekranie po białych płachtach
embrion. grafotwór zza okna
 
w kościach powstają zalążki nowych wierszy
wszystkie hetero
łączą się w pary reprodukują
 
strofy żytnie, bez nakrętek (by lepiej się czytało)
metafory karpackie supermocne
rymy- cavaliery, pezeja igristaja
bąbelki najtańszego szampana- przerzutnie
 
części nie umiem zapisać
(siakieś to dziwaczne i potem głowa boli)
 
nejlepsze odlatują przed świtem
(sztuka to nic innego jak wyziewy)
 
ostatniio nie tworzę, nie spotykam 
na dobre zgubiłem się w czerniejącym lesie
 
chłopina z głupim tatuażem na ramieniu
 zbiera borówki
 
w szałasie z patyków leży pióro. nie parker
trzeba napełnić
 
i po omacku, sokiem. postawić kropkę
na zaschnietym liściu. na dnie


number of comments: 9 | rating: 9 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 6 october 2011

Grób białego psa

podejdź bliżej, pokażę ci sztuczkę
 
źli ludzie mówią, że tam, głęboko jest noc
słodkie dymy znad ognisk, zapach ziemi
czaszki oklejone zaproszeniami na kinderbal
 
trzydziestu trzech chłopców bawi się z grubym 
klaunem Pogo. dobry wujaszek zawsze przy forsie
kieszenie pełne baloników. 
 
potem schodzą do wnętrza
rzeźbią figurki bóstw w gorącym powietrzu
 
każdy z nich (wstyd przyznać) boi się larw
oddychają ciężko, palce wystają z mułu
 
na końcu kołysanki stoi mężczyzna
głos potrafi uśpić. brzydka zwrotka
 
złóż dłonie, jak do modlitwy 
trzydziestu trzech starców zamyka oczy
stęchlizna spod podłgi
 
ciała harcerzyków całe w gumie
 pierwsza wystawa tych sui generis dzieł
 dopiero za kilka lat
 
powtarzaj: Zmoraś Mario...
...wiem, że nic nie da
seryjne nudziarstwo. nie sposób wyplenić


number of comments: 10 | rating: 6 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 26 september 2011

Beztkankowcy

mam coraz mniej ubrań
wszystkie podszyte mchem, winem i czarną folią
snami żyjącymi tylko dwadzieścia godzin
(reszta czasu- dłubanie w zegarku)
 
zagnieździłem się w piwnicy która kiedyś 
do złudzenia przypominała pokój. nawet było tam dziecko.
ja. niemowlę. szczur
ludzik pozbawiony gustu i węchu
 
każdej nocy odwiedzam matkę w szpitalu
kłócimy się, nigdy nie pamiętam o co 
ostatnio siedziała na łóżku, farbowała włosy
uderzyłem w twarz (wyrodny szmaciarz!) 
 
nie wyrzucam niczego z pamięci, nawet
tych podrzeczywistości, spektakli ze zjaranego teatru
w których mimowolnie gram główne role: maminsynka
smutnego błazna, tysiąc marnotrawnych kretynów
 
kiedyś wróci, musi tylko nałożyć farbę
pielęgniarki odkryją, że zaszła pomyłka
i przeprosi sam cholerny minister zdrowia
 
już widzę bukiety, akt zgonu w strzępach
 odrodzi się. jak nie w tej to innej sztuce
 
ktoś przeciez musi napisać 
 


number of comments: 18 | rating: 4 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 17 september 2011

Język na ostrzu

Sangria tremens

niedokończony budynek
zamiast fundamentów- alkohol
podszyty mną, resztkami tkanek i chwastów

elektrofagia, za wcześnie na światło
nadużycie substancji wierszopędnej

z miski wyrasta oset, jak nałóg, nienazwane zboczenie
kaleczy usta, nie daje zasnąć

piję słodkawy lizol nucąc pod nosem deliriady
(agrafka lub tusz, do gardła, do wnętrza choroby)

z hukiem
pęka kolejna lepka noc
która uczy mnie przekleństw i drżenia
która uczy wołania o pomoc

błąkam się po pustyni
w zielonym piekle, półprzezroczystym szkle
oczy ciągle otwarte
(to tylko sen, honey, tak naprawdę jesteś u siebie
demolujesz dom i krzyczysz w chłonną, wilgotną czerń
przez wybitą szybę)


number of comments: 20 | rating: 12 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 10 september 2011

Karmię drapieżniki

bawimy się w ślepe koty
czuję cię, biegniesz poboczem, spłoszona, pijana
dziecko w klatce hien, sepów i whiskey
 
zaczyna padać, deszcz rozmywa studolarówki
prześcieradło usiane brailem
 
nad głową szumi Morze Jokastyjskie
wykłuwam tęczówki, byś mogła tam wkleić moją twarz
 
lubię czytać pieprzyki, całe opowiadania, sonety
zdarte z ust nastolatek, ich gorące koronki
(mają podobne historie, uciekły z tego samego domu
nie zdążyły się zagoić)
 
pachnę krwią ich ulubionych barbie
(może podwieźć, mała? wsiadaj
nachyl się, mam zimny wzorek na kręgosłupie
i pazury wżerające się w drewno)
 
… rzucam ci kolejny ochłap


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 27 august 2011

Not another gay poem

marzenia i strata, albo infra-mud
 
składasz się z wapna i światła
(niedobór powietrza daje się we znaki)
ślady wiodą przez przełyk
po kamieniach, po kościach poprzednich mężczyzn
 
podziel się tym, co masz w ustach (oddam świeże, nie wyplute)
potem podłącz do prądu i kolczastych palców
na gwiazdkę wypijemy truciznę
zagryziemy płótnem jakiegoś nieznanego malarza
smutnym malowidłem naskalnym
naskórnym
 
zmień się w pociąg, a każdej nocy będę kładł się na torach
(przeklęta wilgotna ucieczka)
 
wiatr rozrywa ziemię pod stopami
w zdjęciach rodzi się depresja, odbitki zastępują twarze
 
na czole ktoś mi napisał kredą
,,Puszkowe mocne daje wolność”
chyba wiedział, że dziś pierwszy raz
przetniemy się na pół


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 26 august 2011

Nerwica(łuny)

sen, słodkie mydło adipocere tryska na twarz
ostatnio ciężko je dostać, na półkach zalęgły się skrzepy
sprzedawcy odprawiają z kwitkiem
 
 na górze piją potrupne 
woda kaustyczna w każdej gwieździe, wino właśnie 
dowieźli z Kany Białostockiej
 
goście są przebrani za latarnie, mają tak przeźroczystą skórę
że mogę policzyć kręgi
 
po obiedzie dozorca z pretensjami zrywa wieko 
budzę się przyklejony do pościeli
leżysz obok. usta pociągnięte marmurową szminką
całkiem fajne z nas rzeźby
 
nad kominem utleniają się księżyce
kurs kolizyjny- słońce pod kocem zastępuje termofor


number of comments: 11 | rating: 2 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 22 august 2011

Orchideicum

(wiersz napisany językiem na piasku)


odgryź mi wargę, nie idź głębiej, tam drzemie
inny wir, tłustszy, wypełniony lodem i niezastygłą krwią
rozmaż ją na zielonych ścianach, podłodze
na zielonym dywanie
 
widzę przez powieki, pękły niczym słupki rtęci
dom znów pełen jest kolców, sekretnych ścieżek, skrzydełek
fantasmagorie toną w gałęziach, zastępując światło
coś wybucha, sterylne i rozmarzone, coś walczy, przerywa więzy
 
gdy odwracam się temperatura gaśnie, kurczy się
przytomność- nudny rytuał (w nocy trwa dużo dłużej)
 
dotknij strupów, są z pyłu i chłodnej wody
odłam drugą wargę
niech sypią się te cholerne trociny


number of comments: 8 | rating: 2 | detail

Florian Konrad

Florian Konrad, 22 august 2011

Jadalni

trzymaj się, przed nami długa droga
miłość odpalana zdalnie przychodzi po zmroku
zawsze znajdą się dla niej nieuświadomieni, konwulsje
spłoszone strofy
 
gorące morze, pełne manekinów
nowa, lepka rasa, błyszczą w skrzydłach samolotów
ich mięso topi się, gdy wymawiają swoje imiona
 
wsłuchaj się w ten ból, dotknięcia 
wyrywaj kartki, rozsiewaj ponad głowami
wykiełkują z nich strefy zero, płomienie
rozerwane twarze 
 
żyzny las zamieszkiwany przez szkielety
i modlitw zamkniętych w czerwieni
 
spalonym świeczkę, perłom ogarek
resztę dla much i wieprzy


number of comments: 22 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Barwy ukryte, Krótki wiersz o miłości, Oduracja, Fonogram, Etalaż, Feston, Drobić, Pangea proxima, Bezklas, Petroglify, Prefiguracja, Disjecta membra, Do strachliwych świat należy, Pato, Mursz, Anoksybiont, Eleusa, Obryw, Przezmysł. Klechda staropolska., Narkozy, Zwalcz mnie, Huncwoteria, Pajęczynki, źródełko, Nieujrzanka, Latentny, Chlornament, Inkrustacje, Wniebogłosek, Toksynowiec, Bajka o skalaniu, Dysgeniczni, Eskapizm, Przyjmij się, Krystalicznie. Albo ostrzej., Amorfia, Egzorta, Mistagogia, Zbieranie pyłu, Milionsierdzie, Wielowadzie, Ekskryptyda. Albo nie., Demarkacja, Uwierzytelnić, Papierowe dzieci, Prozemat, Decentrycznie, Handlarka roszczeń, Defenestranci, Blanknot, Cytofag, Anarchiada, Kladogram, Okładki zastępcze, Dawnogrzesznica, Pointylizm, Impertygen, Antyfonarz, Eschatopatia, Amartiotrofizm, Rozludnienie, Współsprawca, Rozchwyt, Wykroina, Determinant, Abisomental, Korelat, Nauczyciel snu, Katoptromantyk, Polifiletyzm, Apatryda, Rekwizycja, Judź, Teatrzyk udziwnień, Rosa naftowa, Ranielica, Diamentonizm, Strumieniowanie, Albinoscencja, Intersemiotyka, Nie obstawiać w Lotto, Antyfiliacja, Szczątki, asamblaże, Podwielokrotność, Kultywar, Procesualnie, Kinksteria, Ekssekracja, Eliminator slajdów, Cuckold, Lemniskata, Plantacja chwastów, Erodowani, Astroturfing, Antywyznanie, Deeksploracja, Czarne segregatory, Flatter, Neoplazma, Rozkradnę, Wymuszka, Uszebti, Setlista, BIOSy, Biblioklazm, Dyshymenium, Magnituda, Zastępujesz, Beneficjentka, Pieniężenie, Z wbudowaną, Detencja, Zrywanie parkietu, Docenzurować!, Współdysonans, Attentyzm, Oksydan, Wzór do prześladowania, Odrzuć połączenie, Znak próbny, Stany nieneutralne, Sen polifazowy, Fejsualizm, Przydrożnie, Głowizna, Strona przeglądowa, Dobarwianie, Intersygnał, Lot godowy, Protip, Probólowo, Epizootia, Znacznik. Wiersz półdestrukcyjny, Eklezjogenna, Urągowisko, Hipergamia, Anatomie, Przecinka, Tryptyk nowomiejski III., Tryptyk nowomiejski II., Tryptyk nowomiejski I, Horror feminae, Ekshalator, Kundys, Dunya, Mikrobiom, Radiacja, Mesith, Zrywanie się do lotu, Półsymbioza, Manananggal,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1