3 june 2018
Do strachliwych świat należy
sen, a w nim oczy, usta i okno
(ciężki obraz, pożyczony na wieczne oddanie
z książki nieznanego autora)
utknąłem w muzeum przestrzeni publicznej
pomiędzy takimi eksponatami
jak kosze na śmieci, ławki
zabytkowe krawężniki i gazowe latarnie
nie wiem, jak się wydostać
drzwi na których wywieszka
czerwonymi literami dość groźnie głosi
wstęp wyłącznie dla nieupoważnionych
- ciągle zamknięte
jetem niczym sejf mieszczący sobie
worki kurzu, manuskrypty pomylonych prorokiń
lekarstwa na porost słów
(szczypta wystarczy, by ze zwykłego nie
wyrosła legenda)
jedynie ty znasz szyfr
bój się otworzyć, proszę
łyżeczka zbyt silnego światła
- i wszystko poza kurzem się rozpadnie
tylko on jest wieczny
to ziemia, z której wyrasta nudna, biała plansza
drzewo nie rodzące owoców
to mit, z którego nie warto się budzić
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.