22 august 2017
Eliminator slajdów
ech, wspominam kosmiczne odyseje
od łóżka do biurka, niekiedy zygzakiem
(spalona żarówka daje o połowę mniej światła
łatwo się zgubić nawet w dobrze znanym miejscu)
i widoczne po zmroku
trajektorie naszych myśli
niektórych do dziś nie rozsupłałem
przecięły się, gdy rozmawialiśmy, splątały
i wiszą pod sufitem tamtego domu
niczym lep pełen much
kokon w którym drzemie najszczersze z pragnień
to niewymawialne
ileż można by z nich zrobić nitek
zalać betonem każdy kilometr, cal
dzielący skórę od skóry
i, gdy zerwie się czarny szkwał
założyć uplecioną zbroję
potem nie ruszyć się, ani na milimetr
przeczekać złe jak najbliżej siebie
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
20 january 2025
20.01wiesiek
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek