15 february 2018
Demarkacja
zmieniamy się, rzekłabym - dość gwałtownie
gdy słyszymy szepty ze wschodu
zapominamy o kraju, udając ślepców
wędrujemy pomiędzy bruzdami
wyostrza się obraz, jeden po drugim
czujesz? – układają się warstwami
w brudnym rękopisie o czarnych okładkach
na ciemność nachodzi druga
cała w srebrze (paradoks!)
przykryj ją, kochanie
płótnem. ale nie białym
po co się poddawać? tyle jeszcze
przed nami - poziomów, granic
tak wiele do nie obejrzenia
kraje kolorowe, pełne kontrastów
które aż się proszą by
odwrócić od nich wzrok
czarnoziemy owinięte flagami
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.