10 lipca 2013
czerwony w szkocką
… te zimy mroźne i śnieżne
wykuwanie przerębli lepkich tuneli
noce i wiatr drzewa
zaglądające do okien złowrogo
błyszczące poranki kiedy krew
w żyłach tężeje puchatość naddroża
skrzypienie i zapadanie gwiazdy
jak dzieci w radosnym przedszkolu
gorące żeliwo kaflowych pieców
parzące szklanki z fusiastą herbatą
książki i mapy cisza
zalegająca jakoś tak szczelniej wokół
czerwony w szkocką kratę szalik
wychodzi z szafy jak aborygen
niby nic nie znaczący prostokąt
materiału z wbudowaną pamięcią
Sanok - listopad 2012
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul