9 marca 2013
solidarność tu do nas jeszcze nie dociera
żywa sepia, marynaty, suszone korale grzybów
nad kuchnią, łańcuchy DNA ślimaków, bursztyny.
a nade wszystko brązy w milionach
igieł i liści. drewniane tu będą nawet kamienie.
babcia na taboreciku, kołysanki, haczyk
w popiele. ogień trzaskając opowiada
o zwęglonych szczątkach, CO2 usypia
powietrze. za ścianą już tylko lasy.
mam dwanaście lat, przemierzam dwanaście
kilometrów dziennie. noc to oczy osadzone
w konarach, między metrami - rankiem polecą
na runo. dziadek nie żyje, w telewizorze skrzeczy
WRONa
Żuławka Sztumska - grudzień 2011
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta