15 stycznia 2014
Biała koperta
ile listów powinienem wysłać
żebyś choć jeden otworzyła
ile kartek papieru w statki zamienić
i którą rzeką puścić
na której stronie nieba
latawce rozwiesić
tak byś mogła je odczytać
piszę do ciebie
w popiele
niekończący się monolog
każdego wieczoru
przed snem
w śnie
ranem
podczas obiadu
że o pracy nie wspomnę
ile listów powinienem wysłać
żebyś choć jeden otworzyła
ile kartek z popiołu wyjąć
i którą rzeką je ożywić
na której stronie nieba
latawce rozwiesić
tak byś mogła je przytulić
piszę do ciebie
na szkle
niekończący się monolog
każdego wieczoru
przed snem
w śnie
ranem
podczas obiadu
że o pracy nie wspomnę
ile listów powinienem wysłać
żebyś choć jeden...
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek