2 grudnia 2014
Ryby
zobacz
siedzimy w samochodzie
potulni jak baranki
nawet nie potrzebujemy kłamstw
żeby ze sobą rozmawiać
patrzymy na rozchodzące się morze
rozgrzeszając życie ze szczegółów
nie ma zbędnych emocji
tylko czysta ciekawość
z kim się dojada ostatnią wieczerzę
jeszcze parę godzin temu
przeklinałem Judaszy w bankach
ty kolejkę za chlebem
żeby nie droga i trzynasty przystanek
nie oglądalibyśmy zachodu słońca
jest piękne
choć pomarszczone starością
pamiętasz
jak Bóg zesłał Syna i zabił go
kiedy stał się człowiekiem
może ludzi już nie ma
i tylko szczury podgryzają krzyże
w nasączonych złotem kościołach
wypijmy wino na szczęście
zanim dojrzeje we wschodzącym słońcu Islamu
zobacz
zaszło za linię horyzontu
o poranku wstanie
rozszczepione w atomach
18 czerwca 2024
sam53
18 czerwca 2024
Atanazy Pernat
18 czerwca 2024
sam53
17 czerwca 2024
wiesiek
17 czerwca 2024
jeśli tylko
17 czerwca 2024
Trepifajksel
16 czerwca 2024
sam53
16 czerwca 2024
Yaro
16 czerwca 2024
sam53
16 czerwca 2024
Arsis