3 marca 2014
ence pence w której ręce
dotknąłem raz
po drugim zniknąłem
trzeci okazał się tym właściwym
czwartego nie pamiętam
piąty raz z rzędu
jest już oczywistym
w brzuchu motylem
szósty na potem
kiedy będzie po wszystkim
a co z nielotem
wznoszącym skrzydła
siedem to wyraz szczęśliwy
bo osiem
przytrafiło się mimochodem
dziewięć zadrżało
aż dziesięć nabrzmiało
wyliczam
i kończę
bo resztą
stała się miłość
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta