5 marca 2014
Pejzaże
kiedy mijasz krzykliwe żurawie
spojrzeniem żegnając przebudzone pola
i czujesz jak wschodem otula cię słońce
jak pryska wypalona niedola
na leśną dróżkę schodząc z pagórka
wchodzisz w spokojny stan ducha
myślą ocierając liście wilgotne
śpiewem poisz skamieniałe usta
dłońmi ocierasz spocone czoło
tak ciepło się robi wiosenną porą
gdy z lat wypływają niedojrzałe godziny
a ty dostrzegasz że jesteś inny
że doszedłeś dokąd zawsze chciałeś
idąc po cienkiej linii horyzontu
tuż nad przepaścią wysłaną chmurami
nogą właściwą przechodząc do przodu
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta