26 września 2014
24-09-2014
"Z pamiętnika kobiety zużytej"
24-09-2014
prosiłam
żebyś pisała słowem
w pamiętnikach
a nie w niedospianiu
uśmiechałaś się
mówiąc spokojnie
do wieczora jest tyle czasu
jeszcze poczytamy
od czego uciekam
myślami
w dzień te słowa
nie mają wyrazu
są niedopowiedziane
głupie
i niepoważne
że nie warto się niepokoić
że ze mną wszystko w porządku
tylko demony
czasem
mnie trochę zniekształcają…
…uwierzyłam
przez niedomknięte drzwi
wyszłaś po raz ostatni
…
siedzę teraz
z połową
siostrzanych zdjęć
naprzeciwko zapłakana matka
parzy fiolkę z uspokojeniem
gordyjski
to język zaciśniętych
interpretuję go wódką
dokładniej
składają się wersy
w całości twojej postaci
to już któryś rok
a ja nie mogę sobie wytłumaczyć…
…czemu to zrobiłaś
przed rozmową o niczym
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta