11 lipca 2014
Paradoks
jestem jedynie mięsiwem
bezmyślnym kawałkiem wody
zespolonej rzędami komórek
moja nie pokraczność
pokonywania samego siebie
została dopracowana do perfekcji
nie potrafię urzeczywistniać
tego co niby rozumiem
ani odróżniać prawdy od fikcji
odporność którą nabyłem
w drodze leczenia przymusowego
umożliwia dokonywania zabiegów
bez znieczulenia miejscowego
granice jakie wytyczam kształtują
czerń wyrwanych włosów na białym tle
układam z nich klasy i klaszczę
skacząc pod czujnym okiem judasza
jedyne co w zabawie przeszkadza
to długość rękawa łączącego ręce
i tak szóstego dnia zostałem stworzony
na podobieństwo człowieka
siódmego odpoczywałem ze stwórcą
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka