15 lipca 2014
Krewetki
nie mogę się napatrzeć
jak obierasz krewetki
dłonie w wodę wkładasz
zdejmujesz pancerze
i mnie rozbrajasz
kiedy widzę te ręce
ich ruch
ich dotyk
mięknę
na samą myśl co mogła byś…
a jeszcze nie robisz
to wstęp do naszej kolacji
aż strach pomyśleć
co z tego wyniknie
kiedy trochę wina usta przesączą
w przebiegu wydarzeń
wrażeń
prażeń
tego mi potrzeba
a ty gotując czekaniem
nawijasz makaron na uszy
może wytrzymam
zanim w obłędzie wrzenia
nie okiełzam pożądania
sukienka
nie jest zbroją rycerza
a subtelnością damy
więc czemu jeszcze…
czekam
kiedy ty ustami doprawiasz smak
niecierpliwości
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta