15 lipca 2014
Krewetki
nie mogę się napatrzeć
jak obierasz krewetki
dłonie w wodę wkładasz
zdejmujesz pancerze
i mnie rozbrajasz
kiedy widzę te ręce
ich ruch
ich dotyk
mięknę
na samą myśl co mogła byś…
a jeszcze nie robisz
to wstęp do naszej kolacji
aż strach pomyśleć
co z tego wyniknie
kiedy trochę wina usta przesączą
w przebiegu wydarzeń
wrażeń
prażeń
tego mi potrzeba
a ty gotując czekaniem
nawijasz makaron na uszy
może wytrzymam
zanim w obłędzie wrzenia
nie okiełzam pożądania
sukienka
nie jest zbroją rycerza
a subtelnością damy
więc czemu jeszcze…
czekam
kiedy ty ustami doprawiasz smak
niecierpliwości
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro