22 lipca 2014
Nie wiem
nie wiem
co ze mną się dzieje
kiedy po spotkaniu mówisz do zobaczenia
a może na razie
może do widzenia
nie jestem pewien nigdy nie słyszę
jestem rozbity
zupełnie inny
jakby ciąg dalszy miał nastąpić przed momentem
dojścia do furtki
przetwarzam w myślach ciąg dalszy
gdybym to…
gdybym tamto…
niekończący ciągi pytań
a może wystarczyło pocałować
dotknąć ręki
objąć
żebyś nie zdążyła
zniknąć
szukając zagubionych kluczy
nie wierzę w przypadkowość
te kwiaty
które mi dałaś pachną coraz mocniej
i nic na to nie poradzę
że z zapachem tym budzę się
co nocy
patrząc czy koło mnie nie wyrosły łąki
twoje łąki
twoje oczy
daj mi jeszcze szansę
żebym naprawił błędy zanim przejdziesz etap dalej
proszę
okaż trochę czułości
przyniosę bukiecik którego nie dałem
zeszłej nocy
nie umiałem a może się bałem
że to wystarczy
żeby...pokochać
jedno skinięcie palcem
a na kolanach będę błagać
o ciąg dalszy
zanim wejdziesz do domu
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Sztelak Marcin
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Colett
8 września 2025
wiesiek
8 września 2025
smokjerzy
7 września 2025
jeśli tylko
7 września 2025
sakura1192
7 września 2025
Bernadetta
7 września 2025
sam53