29 maja 2014
Pocałuję
pocałuję w szyję
potem w usta
nie zniknę kiedy pokusa wypełni żądze
zabłądzę na Tobie jak Vasco da Gama
szukając portów
przepłynę ocean ciała
powoli
bez pośpiechu
dotykając każdej fali
jaka muśnie mojego okrętu
z rytmem oddechu
zacumuję między dreszczami
na plaży
po której stopami
bez lęku dotkniemy słońca
a konstelacje gwiazd pokażą drogę
i nie będę pytał czy mogę
dotrę
do zaginionego lądu
jestem żeglarzem
Ty pełnią wiatru
spłoszonym dotykiem
na końcu świata
ab ovo
pocałuję w szyję
potem w usta
tak by zatoczyć w koło ciebie siebie
pożądam
co obiecałaś
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch