1 kwietnia 2014
01.04.2014
z dróg niepoznanych zostało tylko marzenie
spacery w nieznane głuche na milczenie
ciągnące słowa
pojedyncze kamienie
pod nimi larwy
wijących się kwiatów
miałem je zrywać zawsze z uśmiechem
obiecałem
mówić że to współczesne
owoce przyjaźni
podobnie z czasem
zmarnowanym na rzeczy zbyteczne
ciągłe owijanie w bawełnę
niepotrzebne
wychodzenie przez drzwi
zbyt ciasno
dopasowanych do zdarzeń
a ty nadal
z przyzwyczajenia
nierówno dzielisz ludzi
przymierzasz jak ciuchy
i patrząc w lustro zawsze wybierasz róż
dla ciebie
stałem się niewidzialnym
pyłkiem
w kąciku ust
z duszącym oddechem
miłości
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro
7 maja 2025
violetta
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb