18 lutego 2014
Wanna
wchodzisz w wyobraźnię
z resztką topniejącego lodu
nie marzanną
a marzeniem płyniesz przez myśli
mówisz wiosna jest piękna
że krokusy w dłoni soczystym fioletem
ja wolę czerwcowe zachody
widziane z wanny ukrytej pod niebem
pełnej piany i ust kąpiących się w oliwkach
oczekiwanie
na stado pędzące wieczornym galopem
tą pociętą zieleń tumanami kurzu
pod linią horyzontu
i skronie dotykając czerwieni chmur
zawisłych na końcówkach włosów
kusisz mnie swoją wyobraźnią
przyprawiając rosół
a potem siadasz na kolanach
z uśmiechem puszczając oczka
17 kwietnia 2025
Eva T.
17 kwietnia 2025
wiesiek
17 kwietnia 2025
Atanazy Pernat
17 kwietnia 2025
Yaro
17 kwietnia 2025
Yaro
16 kwietnia 2025
Yaro
16 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
16 kwietnia 2025
Eva T.
16 kwietnia 2025
sam53
16 kwietnia 2025
Misiek