18 lutego 2014
Wanna
wchodzisz w wyobraźnię
z resztką topniejącego lodu
nie marzanną
a marzeniem płyniesz przez myśli
mówisz wiosna jest piękna
że krokusy w dłoni soczystym fioletem
ja wolę czerwcowe zachody
widziane z wanny ukrytej pod niebem
pełnej piany i ust kąpiących się w oliwkach
oczekiwanie
na stado pędzące wieczornym galopem
tą pociętą zieleń tumanami kurzu
pod linią horyzontu
i skronie dotykając czerwieni chmur
zawisłych na końcówkach włosów
kusisz mnie swoją wyobraźnią
przyprawiając rosół
a potem siadasz na kolanach
z uśmiechem puszczając oczka
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Sztelak Marcin
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Colett
8 września 2025
wiesiek
8 września 2025
smokjerzy
7 września 2025
jeśli tylko
7 września 2025
sakura1192
7 września 2025
Bernadetta
7 września 2025
sam53