27 may 2013
ciemność znika
wejdź bez pukania zostań na dłużej
to wszystko dzieje się naprawdę
wieczór poranek odpływy
licząc do stu cóż za radość
antymaterią idziemy zaplątani
w księżycowe noce gdzie nie trzeba się rozglądać
pod przymkniętą powieką upojenie
oczekujące na słowa
chciałbym tu zostać na zawsze
gdybyś tylko zechciała
kryształowa kula przepowie nowy świt
taki trendy pełen muzyki
w rytm której wśród spadłych gwiazd
zatańczą głodne dłonie
i wszystko staje się jasne
25 july 2025
wiesiek
24 july 2025
wiesiek
23 july 2025
wiesiek
22 july 2025
wiesiek
22 july 2025
ajw
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw