24 kwietnia 2015
pętla
drobne uliczki
nazwiska nieznanych na rogach
skarlałe drzewa odrapane murki
za siatkami ożywają oczy
rutynowe gesty wieczora
nakrywane stoły w jasnych oknach
stukają obcasy
niosą krótką spódniczkę
speszone hałasem przyspieszają
skrzypi otwierana furtka
szara cisza spływa na chodniki
przerywana błyskami ekranów
pusto
dla tej samotności przyjechałam
nie odwracam głowy w stronę
hałaśliwej łuny miasta
dotykam ukradkiem kwitnącego bzu
chłonę zapach jaśminu
zmrok rozmazuje kolory
słychać zgrzyt ostatniego tramwaju
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro