27 sierpnia 2014
Rocamadour
korytarzami z kamienia w podziwie wysokości
między łukami spiętymi kolorem szkieł
w świetle ofiarnych świec modlitwa
wymyka się zwątpieniu
zwiedzamy chrześcijaństwo
zaklęte w hieroglify niegdysiejszych świętych
obrzędy do odkrycia sprzed tysiąca lat
w sklepikach lody pistacjowe
schody od stacji do stacji
dwanaście ktoś powiedział nie przystając
zapomniał
na wzgórzu wita trzynasta zamyka cierpienie
Ozyrysa tu nie było myślisz ani Wisznu
Allach jest wielki biegnie głos z doliny
w drodze do Santiago de Compostela
twoja próba
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka