24 april 2015
pętla
drobne uliczki
nazwiska nieznanych na rogach
skarlałe drzewa odrapane murki
za siatkami ożywają oczy
rutynowe gesty wieczora
nakrywane stoły w jasnych oknach
stukają obcasy
niosą krótką spódniczkę
speszone hałasem przyspieszają
skrzypi otwierana furtka
szara cisza spływa na chodniki
przerywana błyskami ekranów
pusto
dla tej samotności przyjechałam
nie odwracam głowy w stronę
hałaśliwej łuny miasta
dotykam ukradkiem kwitnącego bzu
chłonę zapach jaśminu
zmrok rozmazuje kolory
słychać zgrzyt ostatniego tramwaju
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek