8 marca 2012

odświętne życzenie

w dzień kobiet najmocniej
o takim myślę mężczyźnie
który w standardzie słów na k
ma słowo kocham


liczba komentarzy: 29 | punkty: 11 |  więcej 

Withkacy,  

wagony słów, węglarki słów, bardzo nie wiele w nich biżuterii :)

zgłoś |

Emma B.,  

ale to bardzo mały wagonik, że tak pójdę za komentarzem, już tak mam, że nawet tą biżuteria 1/365 się zadowolę, wszystko zależy od ilości biżuterii, czasem nie zdąży spowszednieć, myślę też o innej intencji komentarza :)

zgłoś |

issa,  

i co zrobi ta Wierszowa Kobieta, jeżeli spotka takiego, który w "standardzie słów na k" ma jednocześnie "kocham" i "kur.wa"? lub z takim, który wprawdzie jest nieskazitelny, ale pewnego razu zachwyt go tak weźmie, że mu mowę odbierze i zdumiony, że można aż tak, aż tak kochać, będzie w stanie wyjąkać już tylko: "boże, boże, k.urwa, jak ja cię kocham". Dobrego.

zgłoś |

Emma B.,  

psikusy nam czyni przepływ informacji - pozdrawiam

zgłoś |

Emma B.,  

@Isso - nie wykluczam tego o czym w poczcie, ale dobrze gdy standard jest bardziej elastyczny i zawiera również to co w życzeniach, widziałam wielkie miłości nazwane wprost - jak wyżej :))

zgłoś |

issa,  

nie wiem, co miałoby tu być "niewprost", w takim wyznaniu zachwytu. przeciwnie, może się wydawać, że to chyba z gatunków "bardziej wprost nie można". wulgaryzm często bywa wyrazem bezradności. tyle że tutaj mogłaby to być bezradność wobec mocy piękna i lęk: jak to? to piękno może człowiekiem tak zawładnąć? pochłaniać. wyraz pokory wobec czegoś, co aż tak większe od człowieka. ale i strach, który naturalnie takim odkryciom towarzyszy. możliwa groza piękna: czy mnie nie pochłonie do zatraty? zachwyt i drżenie. naturalne

zgłoś |

issa,  

p.s. Emma, nie mam pojęcia, czemu rozmowa o opublikowanym wierszu /dla mnie w ogóle bez znamion prywatności i bez mojej chęci wchodzenia w czyjąkolwiekprywatność/ miałaby się przenosić na priv. Dla mnie priv naprawdę do tego nie służy - wolę zdecydowanie, kiedy jest używany w zgodzie z nazwą, a nie do dyskusji o tekstach publicznych. Sorry.

zgłoś |

Emma B.,  

nie wiem jak to ci przekazać najprościej, ale w moim rodzinnym domu nikt nie przeklinał, nie miał takiej potrzeby, emocje można było wyrażać inaczej stąd przekleństwa kojarzą mi się tylko i wyłącznie z agresją, zagrożeniem i są wyrazem braku kultury, może ta moja jest uboższa od tej ulicznej, mdła, może ktoś powie zakłamana, ale nic na to nie poradzę - przeszłości się nie da podmienić, na dodatek ja nie chcę :)

zgłoś |

Emma B.,  

przecież wyraźnie napisałam, że to psikus przepływu informacji, przecież wszystkie komentarze pojawiają się na poczcie, te, które poprawiamy, czy wyrzucamy też i właśnie sprawdzałam pocztę, gdy zobaczyłam twój komentarz. Zniknął i się pojawił - ot cały priv

zgłoś |

issa,  

Rozumiem mniej więcej. W takim stopniu, rzecz jasna, w jakim można rozumieć słowa kogoś, kogo się zna tylko w postaci liter. Nie jestem natomiast przekonana właściwie do żadnej z tez, jakie chyba przedstawiasz: że kindersztuba koniecznie wymaga piętnowania innych niż ja sam i niż Ci, których uważam za bliskich sobie; że poglądy wyniesione z domu są jedynymi wytłumaczalnymi możliwymi postaciami zjawisk; że każda "k.urwa" jest jednakowa; że jakiekolwiek rozumienie kur.wy czy dla kur.wy jakoś obowiązkowo natychmiast wysyła człowieka na ulicę, do slumsów, jakby tylko te dwa światy istniały: dom i ulica. żaden z tych pomysłów mnie nie jest bliski. "przeszłości nie da się podmienić" - prawda. ale też przeszłość wg mnie nie jest jakimś zwierzakiem w bursztynie. skamieliną. nie jest czymś martwym. jest żywa. i jest w naszym umyśle. również żywym. a cechą żywego jest zmienność. co trwa bez najdrobniejszych nawet przemian, w moim świecie nie żyje, heh

zgłoś |

issa,  

p.s. wobec tego za fukanie na priv przepraszam - nietrafnie zinterpretowałam znaczenie.

zgłoś |

Emma B.,  

issa, ale jedno nie wyklucza drugiego, można być zadowolonym ze swojej przeszłości i ewoluować, ale dlaczego trzeba ewoluować w kierunku k...Jeżeli nie to jest się niedzisiejszym. Pojęcie język ulicy istnieje i nie jest tożsamym z wysyłaniem kogoś na ulicę. Ludzie są różni i nie chcę nikogo zmieniać, bo to jest wręcz niemożliwe z definicji indywidualności człowieczej. Może tyle z mojej strony. Jeżeli uważasz, że jestem kuriozalna z powodu słownictwa to trudno. Nie będę zaciekawiać pikanterią słownictwa.

zgłoś |

issa,  

"Jeżeli uważasz, że jestem kuriozalna z powodu słownictwa to trudno". Brak w moich myślach takiej myśli. Przeciwnie, pogląd, jaki prezentujesz na temat wulgarności i wulgaryzmów, jest jednym z licznych najbardziej typowych/stereotypowych, jakie spotykam. Nie uważam też w ogóle, że jesteś kuriozalna z jakichkolwiek innych powodów. Miło, że zechciałaś dać mi trochę swojego czasu i cierpliwości.

zgłoś |

Kajus,  

pakiet podstawowy ... musi być zachowany :)))

zgłoś |

Emma B.,  

ja chciałam, aby był bogatszy o to jedno słowo - i tyle :)

zgłoś |

Kajus,  

czyli ... nie był nawet podstawowy :))) był ubogi, że tak powiem ;)

zgłoś |

Emma B.,  

aleksandro :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

ach cóż kobiecie po jakimś słowie/ ważnę żeby chciało się żyć, jak cokolwiek powie;)

zgłoś |

Emma B.,  

WM, czy rzeczywiście jest dla was takie ważne milczenie partnerek, lub inaczej takie nieznośne ich gadulstwo?

zgłoś |

...,  

i oby słowo zamieniał w czyn na co dzień ;))

zgłoś |

Emma B.,  

to się rozumie:)

zgłoś |

Magdala,  

znam takiego mężczyznę, a mini się podoba :))) pozdrawiam!

zgłoś |

Konrad Redus,  

kocham kocham kocham kocham - wybierz sobie najmniej parszywe

zgłoś |

Emma B.,  

liczyłam na Twoje poczucie humoru, ach, ach wybór zostawiam bardziej godnym tego kwartetu. Czasem powinnam dłużej pomyśleć zanim coś opublikuję, aby niechcący nie bulwersować opinii trumlowskiej :))

zgłoś |

Magdala,  

no chyba Cię pogięło, Kobieto! publikuj i bulwersuj! to wzmacnia! pozdrawiam :))

zgłoś |

Kajus,  

jasne :)))

zgłoś |

...,  

no pewnie :)))

zgłoś |

Emma B.,  

jesteście the best

zgłoś |



pozostałe wiersze: bez laurów, natrętne marzenia, gorzko, klimaty, przypisana ziemi, pętla, aforyzm z uczuciem, pytanie, państwo pozwolą, zobaczyć ducha Gombrowicza, bierność, jakim prawem dopominam się o demokrację, szemrane towarzystwo, perpetuum zmian, wsobnie, negocjacje, mijanego, Rocamadour, Francja d'autrefois, długa historia, stary temat, miejska fatamorgana, inni innych, ktokolwiek widział pocztówkę z góralem, Miserere wg Grangé, zew, każdemu jego, Zmierzch na ulicy Foscha, studenckie rozgrywki, milczące uczucie, nierealność, renesans astronomi, nie było nie będzie, w scenerii wschodu, sterylność miasta, fuszerka, miało być tak fajnie, karmimypsiaki.pl, inspirowane Beckettem, wystarczy niewiele, dołek, prawo do sentymentów, wirtual rządzi, zdążę z powtórką?, strzelanie równoważnikami, dramat w pół aktu, patrząc na Grottgera, filozofia, hołd, normalka, na końcu dnia, jedną kreską, zboczenie zawodowe - recenzja z serii, zagracona, Tamanraset, interpreter, trudna sztuka rozdawania, zwierzenia na pograniczu, prawie kolęda, niedługo posłucham Bacha, moje Betlejem, pięściami w mediasferę, lubię rozmowę, matka i córka, po co martwisz się wyborem, jesienny przystanek, uczę się kochać, zdolniacha, ogród na miarę parapetu, bukiety na codzień i od święta, sieroctwo drugiego stopnia, nihilizm, nie każdemu dom, recenzja z Pawia Królowej Masłowskiej, browar lubicz, talerz pełen wspomnień, ukryty przepis na czytanie, sterylne miasto, wiosenna personifikacja, upał 24h, z prądem współczesności, zmień plany, nieludzkie marzenia, w drugim programie, signum temporis w obiektywie, rgb lub cmyk, krótkowidz widzi gładkie twarze, umowa śmieciowa, równowaga, cyklicznie, ignoruj kolor skarpetek, życz mi wesołego, zamknę w liście pejzaż, nie będę cię wychowywać, szablony, z przytupem, przemówi malowanie, krakowskie limeryki, w środku snu, sprzeniewierzenie, tu i teraz, nieudany duet, wiesz czemu, koncert, wspólnota, odświętne życzenie, z ciepłej klatki, najcenniejsza, nowoczesny, scalenie, Pytanie retoryczne, mowa wprost, światopogląd, próbnie 2, Na kanwie algorytmu, Starsze panie się przydają, nick w kapeluszu, K czy M, a może inaczej, przystanek, filozofia z przypiecka, Pijar, myślałam może dzisiaj, muza był mężczyzną, inspirowane Chagalle'em, monolog, wirtualny narkotyk, Anioły od św. Anny, zmęczenie inwersją, dziś na smutno, poetycki finał, apel terapeutyczny, wspinaczka, namiętna rekurencja, dla świętego Józefa, rewitalizacja, Cito, Nihil novum sub Sole, czas na przyszłość, personifikacja, funkcja odwrotnej proporcjonalności, TV, listopad ze sztambucha, presja natchnienia, Taki jesteś dla mnie, Tryptyk, Nostalgia, głos w dyskusji, w każdym momencie, zaproszenie na kawę, analiza wiersza cd,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1