23 listopada 2011
w każdym momencie
5, 10, 15...
w szpitalu to łóżka
przedsionek wieczności
ten bliżej ten dalej
w rozpaczy
z przedsionka zaproszą
kolejność losowa
i na nic się przyda
protekcja
przycupnę z węzełkiem
do drogi gotowa
rozdając uśmiechy
wyciągając dłoń
w węzełku zachowam
czułości i smutki
i ciepło przytuleń
niezmienne od lat
gdy drzwi się otworzą
wyruszę bez strachu
za rękę potrzymasz
pogłaszczesz po twarzy
obiecasz spotkanie
nie podając dat
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta