RENATA

RENATA, 20 maja 2013

formy portretu

mogłam być Sylvią Plath
ale za późno zaczęłam pisać i mój
Ted Hughes nigdy nie był poetą  ale jego
kochanka była moją przyjaciółką przechodziłam
stany  zbyt oszczędzaliśmy na gazie
i dzieci nie miałyby śniadania
mogłam być Sylwią dramatyzmu
nienawidziłam

mogłam być Anną Kareniną
tak się uzależniłam od mojego Wrońskiego
że za kawałek namiętności oddawałam mu
kasę bo był biedny jak święty turecki
i płakał wciąż głodny za maślany oczy
i parę obrzydłych pocałunków mogłam
oddać świeżość uśmiechu laptopa i pozytywność
zły omen nie podaje opium sam jest narkotykiem
kłuje prosto w serce podrywając nocą nastolatki
mogłam być Anną melodramatyzmu
nienawidziłam

mogłam być Dagny motylem złotym
damą towarzystwa śmiechu senną śmiercią
wszak powodzenie też miałam podczas
gdy mój Stachu walił do ryja i obalał kielichy
totalnie upokorzona plotkami juz nie pisał
listów w cztery świata strony tylko dzwonił
w promocji orange wszystkie chwyty dozwolone
mogłam być Dagny pozytywizmu
nienawidziłam


liczba komentarzy: 8 | punkty: 17 | szczegóły

RENATA

RENATA, 20 lipca 2012

nie ma żadnej wyspy jest kamień

dzieciom wymyślono święta
żeby dać igrzyska skoro nie ma chleba
uhonorujcie swietem wielcy politycy
dzieci żołnierzy dzieci ulicy
dzieci przemocy dzieci nienarodzone
dzieci agresji dzieci zaginione

obłudnie wyłuskane
pomniejsze
i apele o pieniadze wzbudzające
litość
na zeszyt na ryż na leki
dajcie ludzie
nic bardziej szczytnego
nic bardziej zakłamanego
Ochojska buduje studnie
bo każde dziecko chce żyć
rzeźnicy milionami obracają
między czołgami myśliwcami
i trupami
odwracają wzrok od miejsc
gdzie łza nie jest ropą
rzuć drobniak judasza
dwa funty
dwa złote
dwa dolary
poprawiają sumienie
bo dziecko cierpi

w  urnie wyborczej
chciwie rządzi kałasznikow
i gaz do dechy
zasłona dymna niesie pokój
seriami


liczba komentarzy: 8 | punkty: 11 | szczegóły

RENATA

RENATA, 3 stycznia 2013

***/95

za długi język
wciąż świerzbi nową plotką
zjedz tajemnicę


liczba komentarzy: 8 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 20 sierpnia 2012

żarłacze

;Stół biesiadny to jedyne miejsce, gdzie człowiek nigdy nie zazna nudy przez pierwszą godzinę.;

rogale i bułki maślane
dżemy i konfitury na śniadanie
szynka ze świni i jaja wiejskie
sery fasole gulasze angielskie

udka kurze i piersi kacze
bigosy wątróbki steki sandacze
zjedli [śmy]wołu pospołu
gdzie oko przy oku gada do rosołu

tak pyszne wspaniałe i smaczne
sa pyzy pierogi bogracze
wszelkie owoce i win rodzajów wiele
częstuj się częstuj drogi przyjacielu

i warto żyć chwilą chwilą żyć
i choć na chwilę serce w lodówce ułożyć


liczba komentarzy: 8 | punkty: 11 | szczegóły

RENATA

RENATA, 14 lutego 2013

***113

brudny rozsądek 
wierzchem dłoni przecieram
wezmę tabletkę


liczba komentarzy: 8 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 19 listopada 2012

***/85

wypatrzono
na kartce papieru
gdzie jakość i ilość
się gryzła
zapytanie wysłano do analizy
elektryczność gwiazdek
wprawiła w ruch przypadek


liczba komentarzy: 8 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 28 lipca 2012

wyrwany z lotu w nicość

wydrę czasowi ocean myśli
i krzyk wszystkich obrazów Muncha
rozbijam  uderzeniem głowy
barwy krwi śmierci i samotności
zamienię pocałunkiem w teczę
bo jestem dla ciebie

na drugim planie
motyw słoneczników
wygląda kojąco
tłustą nocą
błyszcząc młodością
rozchylone usta
a uda wisza w powietrzu

jak róża mnożę się snem
podlej


liczba komentarzy: 8 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 26 grudnia 2012

culpa mortalis

rodzę się morzem niepokoju
potrzebą wody i słońca
umieram ziemią


liczba komentarzy: 8 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 28 stycznia 2013

podaj mi francuską bagietkę

mimo zakazu przebijam strach szpilkami 
i robię się boska 
moje zelówki zostawiają ślady 
sequre me 
 
każdy mnie może mieć 
jeśli ustali dobrą cenę 
srebrną nocą z ćmiącym papierosem 
grzech roztrzaskał się o brzask
 
antyczne kurtyzany półnagie w przeźroczystych
woalkach mają swoich zwolenników
wśród młodych mężów szlachetnych żon
fantazja jest modną grupą 
więc zazdrosne żony same po cichu dorabiają 
gnane temperamentem chuci 
do czasu aż wybuchł skandal 
 
przejdź przeze mnie jak sztylet 
nic już nie boli 
tam na samym dole 
wypływam na jaw
wanną ścieków 
 
następnej nocy znów wyjdę na róg ulicy
popatrzeć jak biegają koty
kup mnie 
 
przecież wszystko jest na sprzedaż


liczba komentarzy: 8 | punkty: 15 | szczegóły

RENATA

RENATA, 15 grudnia 2012

w cierpieniu rozum odchodzi

bracia bliźniacy
dzielili wszystko
na pół
w jednej białogłowie
zakochali się
we dwóch
losy ciągnęli
sprawiedliwie
jednemu została żoną

drugiego zakazany owoc kusi
i już mysli o ślicznym
uszku czółku licu niewiasty
i miłość z dwóch stron wyrasta
jak trujący bluszcz

i temu drugiemu łaskawsza była
żona brata
zawyły psy złapani w matnię
zdrajcy
i już walczyć nie dało rady
kochankowie zabici
niewłaściwą decyzją czas nie pozwala
zasnąć
pozostały przy życiu
rozpuszcza się w alkoholu
i pewnie umrze nie uśmiechnąwszy się
ani razu
"Żona, która zdradziła to duży zimny kotlet, którego nie chce się tknąć, bo ktoś inny trzymał go już w rękach."


liczba komentarzy: 8 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 12 lipca 2012

***/50

kiść słodkich winogron
z ust do ust podaję
fontanną rozkoszy


liczba komentarzy: 8 | punkty: 8 | szczegóły

RENATA

RENATA, 25 sierpnia 2012

kobiecie najbardziej dodaje uroku mężczyzna u boku

droga złączyła się
we wspólną
zdziwieniem ogarnia
zapachy wokół
z ust mi wyjęłaś
fascynacje
zjadasz je
ewoluują w tobie motylkami

na cztery ręce
blisko tak
z epoki kamienia łupanego
do pilota w 3 D
szczyt marzeń
iskierką w oku tkwi
bez słów przytula
w nieskończoność


liczba komentarzy: 8 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 3 września 2012

zażenowanie

problem polega na tym
aby nie zrobić niczego
upolowany
wbijasz wzrok w ziemię
[po]żałujesz

zarzucam koc
nie obejmuj mnie w pasie

odchylam głowę do tyłu
zdezorientowana
wolałabym żebyś umarł

a ty tylko odchodzisz

w czwartym wymiarze czas przyznać się do błędu
bez nanoszenia poprawek


liczba komentarzy: 8 | punkty: 14 | szczegóły

RENATA

RENATA, 1 stycznia 2013

złoty klucz

z poczuciem winy
z akceptacją wymogów
z nadzieją na lepsze

kocham każdy dzień

jest dobrze a może być lepiej
jestem kompletna aż do znudzenia
uprzedzam każde pragnienie

kocham każdy dzień
i ciebie


liczba komentarzy: 8 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 23 października 2012

***/74

w środku głowy nić
ciągnie się do stóp
grają o mnie w kości


liczba komentarzy: 7 | punkty: 17 | szczegóły

RENATA

RENATA, 22 października 2012

Ridicule

kawał czarnego chleba
i butelka zawsze pełna
jeden barani kożuch
na całe życie

i wyje z radości
mużyk analfabeta
na kolanach na widok cara
rozpłaszcz się na śniegu

Piotr sam lubił wypić
i chciał pijanego państwa
Incognito obszedł Europę
i sprowadził ją do siebie

nagle wszystko umierało
i rodzily się wojny
stosy brodatych głów
za nieposłuszeństwo

uprzykrzył sobie żonę
puszczajacą się z młodym
jest zabawa tak głośna
że nie slychać krojenia
płatami organizmu
Piotr zniewalal oddzielał
krew od kości zgłodniał

nikt nie patrzy gdy własną
ręką zadaje śmierć synowi
strach rodzi szaleństwo
i miasto na moczarach

Marta zostaje Katarzyną
i rozdaje wdzięki okolicznościowo
śpij czujnie z modlitwą
na ustach codziennie
jeden dzień bliżej do śmierci
a w śmierci Piotra nikt nie
szukał przyczyny


liczba komentarzy: 7 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 6 lutego 2013

zastój czyli ani drgnie

za firanką mały świat
na parapecie bluszcz
truje jak ty lebiodo
 
za firanką marnieje 
czas
 
drga
na małej przestrzeni brakuje powietrza 
decyzją czarno-białych rąk
otworzę okno
przytulam brzozę wdycham wiatr
na parapecie bluszcz
trafia mnie w głowę 
powala na kolana 
jestem
za moment chowam się w szafie


liczba komentarzy: 7 | punkty: 14 | szczegóły

RENATA

RENATA, 9 listopada 2012

pociąg do gdzieś tam

sklejone ciała
pochłonięte przez drzwi
anonimowy maszynista
niczym bóg
na końcu peronu cisza


liczba komentarzy: 7 | punkty: 15 | szczegóły

RENATA

RENATA, 24 października 2012

***/75

po drugiej stronie lustra
nie ma świętych
teraz
znaczeń ma wiele
miejsca odległe między
dziś a kiedyś
zgrzytają
szarpane tramwajem
osiądź tu w gęstwinie nocy
w łaskawości skrzydeł
nad ranem zaśniesz


liczba komentarzy: 7 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 11 września 2012

jesień

Idzie Jesień przez park
ciągnie za sobą złote warkocze
za plecami brat wiatr
wplata jej liście we włosy

A przechodnie się gapią
co to za pani piękna i kolorowa
kasztany i liście łapią
zanim jesień we włosach je schowa

Idzie Jesień przez pole
zbiera z rolnikiem plony z roli
zrobią na zimę duże zapasy
zeby głodu nie czuli czasem

A rolnik się cieszy i chwali jesień
dużo nazbierali ,będą świętowali
schowali,sprzedali mają pełną kieszeń
za co jesieni dziekowali zimą oddali

znow rok cały bedą czekali
i na bogata panią wszędzie wyglądali


liczba komentarzy: 7 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 12 lutego 2013

w milczeniu którego nie liczyłam

kiedy jestem w  zasięgu twojego wzroku
 natychmiast się uśmiechasz 
wypchani po brzegi myślami
jak pajęczyną
słowa o zapachu chabrów
przejdziemy boso
tu gdzie żarówka wstrzyknęła w nas noc
zamilknęliśmy
falowaniem rąk 
utonąłeś mi w oku 
wyłowiłam cię 
kołysząc


liczba komentarzy: 7 | punkty: 18 | szczegóły

RENATA

RENATA, 29 grudnia 2012

siła ręki

dotyk dłoni
bardziej niż słów
spływa ukojeniem


liczba komentarzy: 7 | punkty: 18 | szczegóły

RENATA

RENATA, 8 października 2012

***/67

dłoń na dłoni
czas wszystkich czasów
wniebowstąpienie


liczba komentarzy: 7 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 19 sierpnia 2012

Damnatio memoriae

Zachłanność zachłanność przysłania świat i czar prysł
jesteś skurwysynem stawiasz na władzę i zysk


nieprzyjazny pomruk i posypały się grudy błota
zasłonił twarz płaszczem
zaczęli krzyczeć że jak nie odkryje zabija na miejscu
senat w gotowości spełnienia życzeń
cesarza i tłumu skazał go na śmierć

przez trzy dni znęcali się nad trupem
gdy juz wlekli go do Tybru tłum ukradł głowę
w łaźni publiczniej grano nią jak piłką

skazali całą rodzinę jego i dzieci stracić
musieli według przepisów gorzej z małoletnią córką
dziewicą rozpaczliwie wołającą
dajcie mi w skórę już bedę grzeczna
Makron wydał polecenie zgwałcić i zabić

Apikata z rozpaczy popełniła samobójstwo
Liwilla droga kochanka spółkujaca ze straconym
łatwej śmierci nie miała by nie splamić nazwiska
własna matka zagłodziłą ją zamykając w pokoju obok


**********************************
Kiedy bogowie gniewają się na ciebie
spełniają twoje marzenia

Prefekt pretorii Lucjus Aelius Seianus
coraz zachłanniej zdobywał władzę
głód pociągał go tak dalece że truł kogo trzeba
i już coraz bliżej najwyższego
gdy Tyberiusz oddalił się praktykować
zwyrodniałe orgie na Caprii
dowody zdrady dostarczono
i głowy spadały wszędzie
srogo tłumiono litość i nikt nie śmiał
trupów pogrzebem uczcić


Lucius Aelius Seianus (ur. 20 p.n.e. – zm. 18 października 31 n.e.) ambitny żołnierz, przyjaciel i zaufany cesarza Tyberiusza, wszechwładny prefekt gwardii pretoriańskiej.


liczba komentarzy: 7 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 19 grudnia 2012

***/91

dotyk rozbrzmiewa ogniem
znikamy w nim
instynktownie robi się ciasno


liczba komentarzy: 7 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 11 marca 2012

parowanie

niezapomniany dotyk
rozszczepia barwy szczęścia
do granic możliwości

i zaiskrzył poranek
między mną a tobą
po nieprzespanej nocy

ściśnięta palcami
w temperaturze 220 stopni
wgniatam się w ciebie

przybieramy pozycję
przyklejonych pączków
tak na słodko z cukrem pudrem


liczba komentarzy: 7 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 11 czerwca 2012

wokół

Myśl pęka na języku
jak słodkie winogrono
delikatnie kąsa dni

codzienność wniosła
góre kamieni
na samo dno piekieł

uszy w słup
wzrokiem stop
niech puch zadrży

śmierdzącym rajem


liczba komentarzy: 7 | punkty: 14 | szczegóły

RENATA

RENATA, 10 marca 2012

miłość w stogu siana

Siedzimy w stogu siana
ja i moja kochana
ona pokazuje kolana
mogę patrzeć na nie do rana

Kładę ręce na sukience
chcę dotykać więcej więcej
jak dobrze pójdzie i się uda
zobaczę jej piękne uda

Mówię do niej moja maleńka
po co ci ta sukienka
lepiej wyglądasz ubrana w majteczki
na środku siana kupeczki

Całował każdy zakątek jej ciała
ona cicho jak kotka mruczała
i myślą sobie ;na miły Bóg
zeby jutro stał jeszcze ten stóg


liczba komentarzy: 7 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 20 września 2011

sen o Edycie

Mężczyznę koło pięćdziesiątki o
nalanej obrzmiałej i purpurowej twarzy
jaskrawoczerwonych policzkach
wytrzeszczonych nadbiegłych krwią oczach
i lubieżnych wargach
budzi przeklęta bezsenność
wywabia go z łożka o północy

Wyobrażał sobie że i ona śpi
ukrywając swoją urodę
pod wysłużoną pościelą
być może spała z odsłoniętymi nogami...
podczas gdy prześcieradło obrysowywało
jej piersi zapragnął objąć ją pieścić
i uczynić swoją własnością

ułamek sekundy wystarczył
że zawstydził się i speszył...
żona chrapnęła i przewróciła się na drugi bok

i czas wstawać jak codzień
 
biegnie do pracy z rana
z twarzą zmęczoną niewyspaną
i cielęcym wzrokiem pyta
gdzie moja pani gdzie Edyta

i już biegnie pani na obcasach
taka zgrabna i uśmiechnięta taka
odpowiada grzecznie dzień dobry
panu Mietkowi ochroniarzowi


liczba komentarzy: 7 | punkty: 3 | szczegóły

RENATA

RENATA, 7 maja 2012

w słonej wodzie

puste dni
bez wnetrza
wczoraj dziś jutro
delikatność powiek na czubeczkach palców
zagryza fatamorganę czarnym chlebem


czas na przełaj
na wznak na opak
zabielasz mysli melodią pokus
w nieodkrytych jeszcze veni vidi vici
przebija tajemnica zaciskam usta

nie chcę umierać samotnie
szkicuję portret
rozśmieszaj mnie
na krawędzi nieba


liczba komentarzy: 7 | punkty: 17 | szczegóły

RENATA

RENATA, 10 października 2011

treści

Ludzie umierają na zdrowy rozsądek
za wiarę i brak wiary
zawały
ja odpływam
kieliszkiem
przybijam
duszę na ołtarz diabła
co dzień mnie mniej
a więcej
Atlantydy
 i nie mów że lepszy świat rzeczywisty
bez miłości tak pusty
tylko bahus przytulać
tak umie
aż do skończenia kołysania


liczba komentarzy: 7 | punkty: 6 | szczegóły

RENATA

RENATA, 12 października 2011

leniwego lata czar

Miasto poci się
upałami
paruje czerwienią
słońce
cienie gorące
nad nami

Morze oddycha
bryzą
w chłodnej kąpieli
przysiądź
z kieliszkiem zimnego wina
zamknij oczy
czas zatrzymaj
błyskiem flesza
kształtem zdjęcia
chwilo trwaj


liczba komentarzy: 7 | punkty: 6 | szczegóły

RENATA

RENATA, 14 stycznia 2012

naturalnie wolno strzelać

Puściły nerwy
i spust
zadrżał rozdygotaniem
śmierć nie przybyła


liczba komentarzy: 7 | punkty: 8 | szczegóły

RENATA

RENATA, 8 czerwca 2012

***/34

las szumi prastare baśnie
i pachnie świeżością zieloną
przytulam się  do brzozy
ciekawe
czym w innych wiekach
gdy nie znano chipsów
snikersów piwa w  puszkach
 ulotek z tecso i pampersów
ciekawe czym zaśmiecano las


liczba komentarzy: 7 | punkty: 11 | szczegóły

RENATA

RENATA, 19 listopada 2011

zderzenia

Nie pytał nikogo
o drogę
błądził w słabościach

Mierzył historię
językiem butów
czas zamknął
z triumfem

Twarz stała się maską
rekwizytem na stałe
dzieckiem rewolucji
dziś
matką demokracja
ojciec tyranem

Wolność zniewala
a Gniew Boży
wzbogaca kościoły

A może
słowo honoru
do lombardu oddać?


liczba komentarzy: 7 | punkty: 8 | szczegóły

RENATA

RENATA, 20 listopada 2011

ciągła walka w stanie upojenia

Stary człowiek
nie może wojować z morzem
chociaż powinien
w zasadzie wiek
nie ma znaczenia

Bohater[sko]wciąż
nadużywa zalewa zapija
w różnych tytułach
prawdopodobieństwo
bycia
zdobywcą lub zdobyczą
zależy od celności
pomiędzy wojnami z ludźmi
i tymi  w swojej głowie
ćwicz
strzały na kaczkach


i gdy wszystkie drogi przebyte
nie pytaj
komu bije dzwon
wygrany
z usmiechem i dubeltówką
zapadniesz w nicość


liczba komentarzy: 7 | punkty: 10 | szczegóły

RENATA

RENATA, 17 kwietnia 2012

***/22

liczne grono przyjaciół
służbowe
gdy stracisz posadę
nie ma nikogo


liczba komentarzy: 7 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 23 października 2011

a wieczorem ukradniemy księżyc

Kocham twój głos  i śmiech
twoje czarne włosy
i plecy po których przebiegały moje palce
nos i usta delikatne i zapach
za którym pójdę na koniec świata

Kocham iść przez miasto
gdzie ulice mówią którędy
gdzie nie widzę całej rozstępującej masy
tylko ty w zasięgu
mojego wzroku

Kocham czekać na ciebie
ukołysane słowo milość
zaszumi w nas
siłą wiecznie zielonego lasu

Otwieram płaszcz
ramiona i nogi
rozbieram
kładziesz  się obok
ciał styk
ust zbliżenie
biorę sobie ciebie
na wieczność
i przeszyjesz
przebijesz
napełnisz
chłodnym językiem
pragnienie...
świt był rozdzierający


liczba komentarzy: 7 | punkty: 2 | szczegóły

RENATA

RENATA, 12 listopada 2011

męski wieczór

Przestrzeń pomiędzy
zamyka ciszę
żołnierzyk
strzela dzikim wzrokiem
przeliczył się

Wizja czystej sałaty
odpływa Sobieskim
Nike spada
w otchłań

dajcie więcej wódki
albo pistolet
czas zakończyć
sagę o słabszym


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

RENATA

RENATA, 9 listopada 2010

gdzie jest szatan?

Gdzie jest szatan tak się zastanawiam
pytam o to Boga gdy z nim rozmawiam

a jego jest pełno wszędzie
biegnie w ślepym pędzie
od Azji do Europy
drwi z ludzkiej głupoty
Boga zastępuje
zło klonuje
niszczy nature
wszystko jest szarobure
obiecuje nam niebo w piekle
zamiast kochac walczymy zaciekle
w własnych zachciankach zniewoleni
chytrym fortelem zwabieni
bezwolnie podążamy
do bram zagłady


liczba komentarzy: 7 | punkty: 1 | szczegóły

RENATA

RENATA, 14 sierpnia 2011

tylko boso

Jeszcze złoto tego lata czka deszczem
odwiedzam miejsca gdzie
świerszcz na skrzypcach gra
a ty pleciesz trzy po trzy
i chabrowe wianki pachną zaspokojeniem
potęgując spokój
i tak dobrze mi
nie pytaj dlaczego sukienka ma
tyle guzików
łapiesz perły wzdętych pagórków
nadmiarem myśli blaskiem oczu
zupełnie naturalnie
 
Jeszcze tego lata go krainy szczęśliwości pójdę
kluczem odmierzam miejsca i powietrze nasycone
tobą głodna każdego słowa unoszę
ramiona i kawałki uśmiechów
jestem poduszką łóżkiem
miodem słodkim kwiatem wonnym
zupełnie naturalnie
 
jestem bo jesteś


liczba komentarzy: 7 | punkty: 6 | szczegóły

RENATA

RENATA, 23 sierpnia 2011

I przyjdz królestwo moje

Aleksander III Wielki zwany Macedońskim[ur356-zm323pne]
miał 20 lat =król Macedonii
miał 25 lat faraon Egiptu
miał 30 lat władca całego cywil.świata [od Persji po Indie]


Imperium perskie zjadło wschód
i na zachodzie grecy padli na kolana
a jednooki Filip zebrał do kupy pastuchów
i stworzyl armię na miarę i godną poszanowania
Dariusz  III dygotał przed nią i drżał wyrażnie
i te oto nieustaszone macedońskie lędzwie
spłodziły walecznego Aleksandra

Na dachu pałacu w Pelli spacerowały dwa orły
już wtedy wróżbici gryżli wątroby
oto dziedzic godny chwały się narodzi
mój mały Achilles mówi Olimpias
mistrz Arystoteles wyprowadzi Cię na bój
i koń co własnego cienia się bał
twój wierny przyjaciel Bucefał

Władza absolutna deprawuje i geniusz
wszechczasu inspiruje wokół blyskawicą
wyrąbał drogę do Persji pragnienie
chwały i zwycięstw pcha naprzód z paranoidalną
wściekłością do Azji nad Granik coś zjeść może
Dariusz uciekł bezwarunkowo a Tyr krwawił

I gna tak na kraniec świata do wielkiego oceanu
a po moście z trupów przechodzili towarzysze
z dziesięć razy ranny herosie sam sobie bogiem
i bogowie cię ocenią bo król musi ranić i tylko koni żal
a węzeł przecięty   nie ma chętnych pomścić
Persepolis a nad Gaugemalą Persja liże rany
Dariusz is dead

Dla swych pięciu żon czasu nie miał ale
choć księżniczki jakieś dzieci i syn Roksany
i tak najważniejszy Hefajstion drogi sercu
Bucefał padł a potem kochanek jakoś tak
umarł i lekarz o krzyż zahaczył
macedońskie szaty w strzępach do domu
krzyczy armia a wodza gna do przodu
ta mania wielkości ta żona polityka

I wino uderza do głowy i krew i Siwa
ofiary czystki spisek wino pamięć
świat cię zapamięta śpij Aleksandrze


''człowiek zajmuje tylko taką część ziemi, na jakiej właśnie stoi.
Ty zaś będąc człowiekiem podobnym do innych, a ponadto wtrącającym się
zuchwale w obce sprawy, przeszedłeś ze swego domu taki szmat ziemi,
sprawiając sobie i innym kłopot i cierpienia. Niedługo i ty umrzesz, a
wtedy zagarniesz tylko tyle ziemi, ile potrzeba na pogrzebanie ciała”.


liczba komentarzy: 7 | punkty: 5 | szczegóły

RENATA

RENATA, 25 marca 2011

Rodzę się z czasu

Jestem świętą i jestem grzesznicą
językiem ukryje prawdę
tylko nie spoglądaj mi w oczy
tam trzymam łzy zamknięte
tam tkwi dusza i serce
 bądz ślepcem
czas jest wielkim nauczycielem
wiec naucz się mnie na pamięć
nie muszę otwierać ust
kiedy pozwolę popatrzeć
w moje oczy


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

RENATA

RENATA, 7 maja 2011

ballada zapomniana

W sobotę jestem bogiem
w barze tuż za rogiem
barman szalony Mietek
drinki nalewa i krwawą mery

gdy pstrykne palcem
wie czego chcę
dziwki wciąż tańczą
wokól mnie

tylko ty jedna
mogłabyś przystanąć
jestes tak wredna
i nie wrócisz stamtąd

zgubiłaś się w tłumie
odjechałaś gdzieś w polskę
odnalezc cię nie umiem
został balsam pomorski

wszystkie rozumy zjadłem
ze schabowym z pieczarkami
nie szukam cię miła,byłaś
marzeniem pomiędzy szkła butelkami


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

RENATA

RENATA, 6 września 2011

jaskinie zapomnianych snów

Zatraceni w słowach
kocham nie kocham
uwięzieni w symbolach
czułością ciała
lubimy zaszaleć

Chorobliwie zazdrosny
bywałeś i jesteś
od praczasu pokus wiele
cywilizuje nas
lubimy się bać

Nieskończenie długa droga
trzymam słońce na sznurku
nie szukam żeby znaleźć
idę w stronę światła
lubię żółty

upływam przepływam
tonę
w morzu w oceanie
w oczach
kocham


liczba komentarzy: 7 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 26 lutego 2011

katharsis

Drzemie gdzieś we mnie
ukryty potwór
gdy gwiazd nie ma na niebie
wychodzi ciemna nocą

narodzony w glębi korzeni myśli
karmiony starym cierpieniem,śnił
lecz deszcz łez niewylanych
zatopił go gdzieś w oceanie
uczuć miękkich jak jedwab
odszedłeś i cię nie ma
..chyba zacznie padać
czarne kruki nad moją głową
żądają twojej śmierci
wypuszczam potwora...


liczba komentarzy: 7 | punkty: 1 | szczegóły

RENATA

RENATA, 31 sierpnia 2011

prawdziwy facet nigdy nie płacze

Szczęśliwszy ten ,który się nie narodził 

gdyz nie dosięgają go cierpienia życia



Na taką miłość serce zawyło

to ta dziewczyna to ta jedyna

taki cud taki miód

przysiegała siebie aż po grób



Współne łóżko i dni

oczu blask i kawy łyk

kochane okno i drzwi

jego dom tam gdzie ty



Wraz z bzami ten drugi

jej mysli i oczy zawrócił

kieliszek mur trawka sznur

zostań tu krzyczą kasztany



Prawdziwy facet nigdy nie płacze

nie chciała widzieć już nie zobaczy

niech  brzoza płaczka nad nim zapłacze

życie straciło sens bez niej nic nie znaczy





liczba komentarzy: 7 | punkty: 1 | szczegóły

RENATA

RENATA, 25 lipca 2011

a na plaży fajnie jest

Lato wybuchło z całych sił
chłopcom nigdy nie było wstyd
otwierać oczy i wgapiać się
w nagie dziewczyny lśniące olejkiem

Plaża plaża z uśmiechami na twarzach
opalam się a ty nie przeszkadzaj
zrelaksuj się jakichś muszli nazbieraj
tu zawsze młoda jest noc i materac

Jest tak błogo takie złote klimaty
leniwcem leżę nieważne daty i zapach sałaty
kiedy stówy w portfelu do roboty nie gonią
telefon wyłącz koło mnie siądż ogniem oczu płonąc

morze szumi biegiem fal
i znów Neptun wzywa w dal
za horyzontem gwiazdy błyszczą
czas posilić się rybką


liczba komentarzy: 7 | punkty: 1 | szczegóły

RENATA

RENATA, 9 kwietnia 2011

pryzmaty

Jak ci mam powiedzieć
czym jest śmierć
jeśli jeszcze nie wiem czym jest zycie
Jak ci mam powiedzieć
czym jest sen
jesli wciąż przez ciebie nie śpię
Jak ci mam powiedzieć
czym jest radośc
jeśli samotność jest moim przyjacielem
Jak ci mam powiedzieć
czym jest miłość
jeśli ciągle nienawidzę


liczba komentarzy: 7 | punkty: 7 | szczegóły

RENATA

RENATA, 26 lipca 2013

dotyk stał się częścią naszego życia

szum w uszach
wiatr we włosach
pożądanie w oczach
dotknij mnie

przejaśniało niebo
skóra drży
orzeźwiający rytm
dotknij mnie

płomieniem serca
zazieleniłam się
aż po świt
podpal mnie


liczba komentarzy: 7 | punkty: 15 | szczegóły

RENATA

RENATA, 24 marca 2013

łatwopalność

Nie miałam na sobie żadnej nadzwyczajnej sukni ślubnej i tylko garstka przyjaciół była obecna na ceremonii.(...) Nie chcieliśmy nic więcej, jak niewielkiego kąta, w którym można by mieszkać i pracować.
 
 
 
Piotr i Maria w prezencie ślubnym dostali dwa 
rowery i nimi wyruszyli w pdróż poślubną 
czując w genach pociąg do fizyki i chemii
tak dalece że wyznając miłość ukochanej 
Piotr ofiarował jej w prezencie swoją pracę 
naukową zamiast kwiatów piękna to była
dziewczyna ale zbyt chłodna jak ziemia 
którą gotowała zamiast zupy  na zniszczone 
ręce patrzyła bez emocji zasypiając ze swoim 
dzieckiem wyrwanym grudkom ziemi świecącym 
niebieskim blaskiem jak zaczarowana 
 
Pierre zginął szybko i niespodziewanie
wpadając zamyślony  na jezdnię prosto
pod końskie kopyta jego czaszka pękła 
na kilka kawałków a śmiercionośny pierwiastek
rad ukrył się w kieszeni wspominałaś Mario
czasy złudnej żałoby i głaskania przedmiotów
 tylko praca ratowała przed kolejnymi depresjami 
i pisanie pamiętnika i cisza własnych myśli 
radiokatywnie zaowocowała wynalazkami


liczba komentarzy: 7 | punkty: 17 | szczegóły

RENATA

RENATA, 6 marca 2013

po nitce do poscriptum

ktoś coś powiedział
zaroiło się w głowie
wyrosła z rękawa 
osiadła na ustach
 i poszła sobie 
 
na językach zastyga 
treść wczorajszego dnia 
rzucony okruch tworzy pomost
tą plotkę łap 
 
to płotka to pchełka 
to zazdrość 
skacze 
z ust do ust
wypluwa słowa 
miesza z błotem
 
zęby obgryzły mnie 
do krwi 
oglądam się zdziwiona 
a ty
oblizujesz moje kości
patrząc w oczy skapujesz miodem
ktoś musi umrzeć 
przypadkiem mogę to być ja 
 
więc ja i ci 
do mi 
i wy 
zakładamy maski
a i tak znamy swoje twarze 
od środka


liczba komentarzy: 7 | punkty: 14 | szczegóły

RENATA

RENATA, 11 maja 2014

misja pokojowa

montowałeś obraz trójwymiarowy
na kawałkach skóry gdzie
ewolucja była punktem wyjścia
w laboratorium rozlała się
sama słodycz i już mogłeś
eksperymentować sztukę umierania

a ja w tym czasie tak chciałam przeczytać
pięćdzieciąt twarzy Greya tę plastykę ludzkich
uczuć pomieszaną z wyuzdanym porno
zasłonił nas obraz Salwadora Dali
wojna domowa wyimaginowany wycinek
przestrzeni znikł całkiem nieplastycznie


liczba komentarzy: 7 | punkty: 18 | szczegóły

RENATA

RENATA, 14 marca 2013

wszystko wydaje się być snem

śmiałeś się ze mnie że piszę wiersze 
a ty za to pisałeś esemesy do kobiet bo
byłeś taki samotny taki nikt 
cisza 
a teraz gdy cię nie ma 
napisałam o tobie wiersz 
 ukołysz mnie Panie troszkę zmęczony jestem 
tak ku pamieci 
i z mojego przerażenia 
proces starzenia ma się pod jesień życia 
był czas uciech i zabaw 
twarzą w twarz z życiem 
pamięć jest kulą u nogi 
gdy wyrzekałeś się faktów 
i miażdży cię ta planeta
kto chce niech żre 
ty umierasz 
 
skończyły się już noce i dni 
ksiądz od zaplecza szepcze ci 
synu w pokoju idź 
a tobie brak już powietrza 
 
i tam w cmentarnej dolinie 
leżysz w spokoju nieświęty 
bo przecież tak jak kiedyś poeci 
samobójcy bywali przeklęci 
 
ale nie w tym rzecz 
tak smutno na pogrzebach jest
tym co płakać nie umią już 
a wszystko jak sen jak sen


liczba komentarzy: 7 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 24 lipca 2014

***ŁAKNĘ

potrzebuję twoich dłoni
oczu i języka
potrzebuję żebyś mnie
dotykał

codzienna kawa 
do łóżka  
to za mało
nie ufam ci
bo pewnych chwil
zmienić już nie można

odbijasz się trójkątami
sknero
gdzie te bukiety z kwiatami

a wieczorem suche usta
ocierają o twoje
mówię przepraszam
po całym chaosie
patrz na mnie nie na inne
jestem
szatanicą
słoną łzą połówki


liczba komentarzy: 7 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 20 sierpnia 2014

ja ciebie nie chcę

pukasz wciąż do moich drzwi
usta mam zimne
a w oczach lód
czekasz na więcej
czekasz na cud
a ja cię nie chcę
nie chcę i już

telefon dzwoni setki razy
jestem głucha na twoje frazy
moja mowa milczeniem jest
czekasz na więcej
czekasz na gest
a ja cię nie chcę
zrozum mnie

każde ciało przyciąga inne
ty mnie odpychasz z chwili na chwilę
to nie teatr nie pantomima
bo tak bez wyjaśnień
bez serca bicia
ja ciebie nie chcę
odbij grzecznie


liczba komentarzy: 7 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 27 października 2013

nieporządni

za oknem pogoda barowa
i umierają sny
nie ma co robić
papierosa zapalić
ugotować i zjeść
wykąpać się i ładnie wyglądać

od biodra do uda
od kolana do stopy
cała rozpalona
tu nie trzeba okna
ugasi pożar
cudzy mąż

powtarzalność wybiega poza normę
o przyszłości się nie mówi
bez jutra też można
 w hotelowym pokoju
na skrzypiącym materacu
uprawiać miłość
skarbeńku ależ ja ciebie tylko
kocham
nawet gdy już przyjdzie zmiana
pór roku i pustkę wypełni
zupa pomidorowa żony
twój rosół będzie na pierwszym miejscu

nie dasz rady dogonić niczego
mrugnieciem oczu
przeliczeniem orgazmów
całe życie razi
zapalimy razem


liczba komentarzy: 7 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 17 sierpnia 2014

ona odeszła

ona odeszła zrobiła pierwszy krok
i słowo zostało po tamtej stronie
tylko kilka zdjęć spalę

ona odeszła czegoś tu brakuje
dwie kupki ciuchów zmieniły
kierunek geograficzny


ona odeszła wzbudziła w sobie Wenus
ona odeszła ale to nie koniec świata 
strzelanie drzwiami i samotny walc 

wszystko przemija 
ona jest imitacją uśmiechu 
wywołanego tanim żartem
płomień zgasł w głowie 
odejdź


liczba komentarzy: 6 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 25 sierpnia 2013

***129

utopiłam głowę w twoich ramionach
już tylko cisza i drżący język
a ja jestem nie dopitym światłem


liczba komentarzy: 6 | punkty: 17 | szczegóły

RENATA

RENATA, 25 sierpnia 2013

***128

przerażająca łatwość
odkrycia tajemnicy
tylko czy chcę


liczba komentarzy: 6 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 23 lutego 2014

zgorzkniała

jednym spojrzeniem mogłaby zniechęcić
do siebie horyzont
i na dni rzucić urok żeby spowiły się
w szarości
czy jeszcze jest serce w tej
pożółkłej kobiecie?
zagryza czas szczerbatymi zębami
i już tylko potknięcia innych
wywołują uśmiech na jej bladej twarzy
z zimnym potem ogląda horrory
z irytacją powtarza ;ja pierdolę
opija kolejne stypy
mijających lat
skoro nie przemyślała tego wtedy
nigdy nie słyszała głosu swojego dziecka
i czasem nocą łoże zaskrzypi
gdy przytuli się do niej
drugi taki zgorzkniały
co powtarza też ciągle
Ja pierdolę


liczba komentarzy: 6 | punkty: 19 | szczegóły

RENATA

RENATA, 23 marca 2013

bo w nas siedzą nietoperze

za bramą swojego piekła 
nie pij matko nie pij
ona stuknie w szkło
a w kieliszku pełno łez
przepij wszystko przepij
z czarnym chlebem i kawę zjedz wstyd
 
 
za bramą mojego piekła 
myśl jedna wciąż się pcha 
to tęsknota za drugim takim jak ja 
diabeł wie że z samotnośći serce pęka 
 
za bramą piekła gdzieś na dnie 
kloszardzi szukają petów w koszach 
nie pogardzą niedojedzonym kebabem
podzielą się ze szczurem kamiennymi łzami 
 
za bramą dna piekła poetes maudits
stają się niepoczytalni coraz bardziej 
uzależnieni od śmierci plotą nitkami 
alkoholu sznur myśli od przypadku do przypadku 
diabeł zakrył wybór i zostawił niemoc twórczą 
 
namiętność i ból istnienia widły spod igły
bezcelowość i bezsens szuka sztuki śmierci
aby ten szatan nas opętał i prowadzał 
po ognistych tarasach tam gdzie Edgar Poe
 i Nietzsche uwikłani wolą mocy z Main Kampf 
sztuczne życie sztuczny raj 
tylko w drodze do piekła zawsze się coś dzieje


liczba komentarzy: 6 | punkty: 11 | szczegóły

RENATA

RENATA, 3 czerwca 2013

zagłębienie

twoja twarz jest wąwozem
w którym chowam myśli
na umowę zlecenie
zaprogramowany listek intelektu

twoje oczy to lawa
nieskończonej granicy
tam tkwi błękit morza
i tafla lodu aż po same uda

twoje usta to drugi brzeg solarium
spodziewaj się mnie szeptem
padnę w sam środek próżni
stapiając się z tłem


liczba komentarzy: 6 | punkty: 17 | szczegóły

RENATA

RENATA, 1 maja 2014

zostały strzępki wspomnień i profil

gdy zeszła ze sceny na spotkanie 
ze śmiercią nikt nie potrafił uwierzyć
że była podwójna jak negatyw i pozytyw

na codzień starannie ufryzowana 
inteligentna pani profesor sciszonym głosem
przyciągająca uczniów ciśnienie napierało

po ściągnięciu maski grzecznej dziewczynki
stawała się wyuzdaną dziwką bajerującą facetów
tak gładko jakby smarowała bułkę ciepłym masłem

wyobrażnia  działa na profil randkowy wytarła
dłonie po sprawdzaniu zeszytów umówiona na numer
sprawdzania rozporków ale czy to że była dobra w sporcie 
 daje prawo komuś ją zabić upadły anioł ma prawo milczeć


liczba komentarzy: 6 | punkty: 14 | szczegóły

RENATA

RENATA, 1 kwietnia 2013

z dreszczykiem

nie był w stanie przemówić ani słowa
niezestrojony  z tym miejscem wiedział
że drzemie tu złowieszczy pomruk
nie bacząc na grozę rozwijającą się jak
roleta czegóż nie robi się dla sławy i
pieniędzy brakuje powietrza i zmiany stanów
skupienia zagryzane kolejną whiskey i przymus
oglądania kolejnych taśm wpatrzony
w rozświetloną smugę wie że zło gromadzi się
w otaczajacych krzewach spowitym mgłą ogrodzie
niedobrze teraz wie że niewiedza to odwaga
a reszta rodziny nie chce tu być skrzypią
drzwi i podłogi migają cienie ale nie mógł odjechać
zasmakowała mu atmosfera niepokoju a brutalny
demon owija rodzinę symbol prastarego bożka
napawa pozorny spokój strachem bagoul pragnie
zdobyć kolejną duszę dziecka cokolwiek zrobisz
słońce nie zmyje nocy z twarzy zostaniesz wieczny
na taśmie jako rodzinne malowanie z gwałtownym wyciszeniem


liczba komentarzy: 6 | punkty: 10 | szczegóły

RENATA

RENATA, 17 września 2013

głos odnalezionego pozoru

chciała ująć w palce długowieczność
mniej więcej na równym poziomie
odżywić ciało pobudzić pożądanie
drobnym wybrykiem na sam szczyt ud
tyle urojeń ma dzika jabłonka
wyrosła w szczelinie z nienaruszonej samotności

i widziała ogrodnika jak chodził
tam i z powrotem we własnym interesie
można by iść o zakład że po sezonie
ukłoni się dla wyrażenia podziwu obrazu
na czas nieokreślony zrobiło się zimno


liczba komentarzy: 6 | punkty: 24 | szczegóły

RENATA

RENATA, 28 sierpnia 2015

***149

rządza panowania 
radość zdobywania
pierwotna potrzeba


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły

RENATA

RENATA, 10 kwietnia 2013

przyszła

ziemia się zieleni
i rośnie
ptaki drą się
radośnie
ludzi potok wylazł
słońcem się grzać
wyszła dziewczynka z zielonym
uśmiechem i oczami jak dwa
wielkie guziki ciekawska i tyle
;na głowie kwietny ma wianek
a w ręku zielony badylek ''
niesamowicie pączkuje życie
jak Bóg przykazał


liczba komentarzy: 6 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 8 kwietnia 2013

w cieniu melancholii

niewypowiedziane słowa
myśli i czyny śpią w świecie
idei jak w wielkim garnku

a może tak rozbić głowę
w ramach eksperymentu
obejrzeć bezmyślne zachcianki
porozrzucać odłamki
zardzewiałych marzeń


liczba komentarzy: 6 | punkty: 18 | szczegóły

RENATA

RENATA, 2 kwietnia 2014

krajobraz rozbity o przecinki

nigdy nie śpieszę się z przejściem
do szczegółu gdy subtelność
formy maluje kolor ust
obserwuję bezkompromisowość
pragnień pełnych atrakcji
a ty ciągle jesteś bardzo głodny

próżność pozbawia mnie naturalności
zbyt wiele się dzieje dzięki ocieraniu się
o siebie środki wyrazu nie kształcą jednak
istnieją inne możliwości

natura natura ma swój styl
 jedynym dowodem mojej niezależności
jest brak apetytu  staram się przekonać ciało 
że rozkosz nie żyje w zgodzie z rozumem
w oczach wciąż tkwi szkic pełen lekkości


liczba komentarzy: 6 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 31 grudnia 2014

a cząstki miłości zamiatam pod dywan

ja pierdolę co z tymi facetami 
gdy była brunetką lub szatynką
żaden nie zwrócił uwagi
ale z twarzą Merlin Monroe
to był szoł jakby dostali swira
na jej punkcie
i tworząc samą siebie na miarę
byłej Wenus
z biegiem lat i nóg dowiedziała się
że ma tyłek z kosmosu
nagość ud piersi  
 czy to nazwać miłością
bo symbol seksu
jest jak przedmiot
biodra kształtne i kolor ust
i tworzy się lista
ty ja 'on ja
ty blondyna ze spódnicą w zębach
masz odrosty
żeby tylko ten nr farby był i szminki woal
ostatecznie jestem kobietą


liczba komentarzy: 6 | punkty: 11 | szczegóły

RENATA

RENATA, 23 stycznia 2012

tolera[n]cja

cenili ją wysoko
po ożywionej dyskusji
każdy miał fioletem
zabarwione oko


liczba komentarzy: 6 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 13 kwietnia 2012

***/18

chłód mroku ulic
gładka autostrada nudy
myśl o defloracji chce
skręcić na coś niestosownego


liczba komentarzy: 6 | punkty: 10 | szczegóły

RENATA

RENATA, 14 marca 2012

***/10

oko w oko
z głębią lustra
piękno początkiem przerażenia


liczba komentarzy: 6 | punkty: 8 | szczegóły

RENATA

RENATA, 25 czerwca 2012

***/42

pod dotykiem drży skóra
kłębkiem rozkoszy
buduje podniebne szczyty


liczba komentarzy: 6 | punkty: 15 | szczegóły

RENATA

RENATA, 20 marca 2012

dziękuję wypiję

Napić się,napić,napić
tak pragnę wódki
jak mleka matki
żeby popaść w niepamięć
i zalać smutki

majaki zabiorą mi duszę
w ściekach własnych rzygów sie obudzę
ale napić sie muszę
bo zwariuję

Rano wstaję
piwem się najem
ponoć dobre na kaca
zamiast wredna praca

W samo południe
jabol pachnie cudnie
jam ust twoich pan
tyś moj szczęścia dzban

Póznym wieczorem
przed telewizorem
wypijam drinka z humorem
codziennym życia torem

I tak przez lata
skończyła się trasa
wszystkie drogi przebyte
dziękuję ,wysiadam


liczba komentarzy: 6 | punkty: 3 | szczegóły

RENATA

RENATA, 29 grudnia 2011

***/4

płomień świecy
ciało rozgrzewa
wnętrze wciąż lodowate


liczba komentarzy: 6 | punkty: 10 | szczegóły

RENATA

RENATA, 31 maja 2012

***/31

otworzę  usta
a ty otwórz ucho
Pandora otwiera puszkę
podzielmy się grzechem
na pół


liczba komentarzy: 6 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 9 listopada 2011

wirtualny

Zdobywca wirtulalny
rusza na łowy
stuka do okienka
kochanie otwórz

W domku bez klamek
masz kamerkę ?zobaczę
tworzy nową tożsamość
smok zdobywca dzikich kaczek

Jaki masz rozmiar stanika
i pozycję wymień w przypadkach
już cię kocham proszę nie znikaj
samotność z twarzą błazna wraca

Inteligencją grzeszyć nie będę
ty też lepiej blondynką bądź
zaślepiony seksem
podaj nr tel chodź


liczba komentarzy: 6 | punkty: 3 | szczegóły

RENATA

RENATA, 8 czerwca 2012

mitomanka

żyje sobie w swoim świecie
trochę doda i okrasi baśnie
pleciugi łatwiej poznać
gdy przy tym mówi
przysięgam


liczba komentarzy: 6 | punkty: 10 | szczegóły

RENATA

RENATA, 30 maja 2012

***/30

narobił długu piękny
edyktem templariusz płonie
przeklęty trzynastego w piątek


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły

RENATA

RENATA, 15 listopada 2011

Święty hufiec

Zaprzysięgli nad grobem
Jolaosa sobie wierność
elita hoplitów
pod Cheroneą
Theaganes dał dupy
a z nim siedem rzędów
mogił w każdej dwoje do kupy
a nad nimi marmurowy pomnik
Lwa




338PNE. bitwa pod Cheroneą
wygrał Filip II macedoński
tzw batalion kochanków [150 par]walczący po stronie
Teb rozjechała jazda macedońska
pod dowództwem 18 -letniego Aleksandra W


liczba komentarzy: 6 | punkty: 5 | szczegóły

RENATA

RENATA, 17 czerwca 2012

***/38

magią oczu zachęcone
usta spragnione śnią
myśli wiatr gna


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły

RENATA

RENATA, 14 października 2011

lubię się powtarzać

Stoję na skraju twojego szaleństwa
w tle zatopionych myśłi
ten pęd galop cię uspokaja
i ja w zasięgu wzroku

Tak pełna a zarazem pusta
napełnij mną swoje usta
rozgrzeję przytulę
rozładuję
rozgrzeszę

Nie jestem poczuciem winy
jak zwykłeś mawiać
aspirujesz do dorosłości
obietnicami

i tylko coś zapamiętaj
zanim
przekroczysz granicę


nie porównuj mnie nigdy
do butelki wódki


liczba komentarzy: 6 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 27 listopada 2012

***/88

uwierz  mam sposób
aby nie oszaleć
udaję jazdę bez kontroli
dzielę się na [nie]winne światy
uczyniłeś gwałt
owny zakręt
najciekawszy kawałek nieba
przechodzi w paroksyzm


liczba komentarzy: 6 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 26 listopada 2012

***/87

wynikiem prawdopodobieństwa
zauroczę ścieżki i słowa
w ziemię obiecaną


liczba komentarzy: 6 | punkty: 8 | szczegóły

RENATA

RENATA, 24 lutego 2013

***118

ostrze istnienia
niebezpieczne centrum nas
syn albo córka


liczba komentarzy: 6 | punkty: 19 | szczegóły

RENATA

RENATA, 4 stycznia 2013

***96

topię się w oku
morze ciemne jak wino
daj szklankę wody


liczba komentarzy: 6 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 6 lipca 2012

co w trawie piszczy

świerszcz tak głośno w trawie gra
piesń wschodzącego słońca
jakas para umila wspólne chwile dotykiem
bo tak mówił że najpiekniej smakuje
jak malina
lato zmęczone spaliło trawy
i liscie
dziewczyna płacze nad utratą dziewictwa
gdyby ten świerszcz nie grał tak ładnie
pewnie nie legliby wtedy w trawie


liczba komentarzy: 6 | punkty: 8 | szczegóły

RENATA

RENATA, 26 września 2012

mówi się raka spiekł

kompleksem chowa
uczucia w skorupie
rozpłaszczone myślami
uszczypliwość zaiste
godna kleszczyków
to taki atak obronny
w środku czuły i łagodny
rumieni się jabłkiem

pomysłowy dobromir
wrażliwiec sentymentalny
lubi swoje cztery kąty
jak już kocha to na zabój

marzyciel na życie
nie odkryje więcej
po każdej porażce
z usmiechem dalej
przez życie gna

chciałabym skrzydło kupić
naderwane mam


liczba komentarzy: 6 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 30 sierpnia 2012

już czas na pigułkę

I znów naszło ją ogladanie
pogrzebowych zdjęć i oczy
zrobiły się dzikie rozum
z głowy uleciał coś się dzieje
wewnątrz pudełka chcę wierzyć
że nic się nie dzieje

mamo tato tam wam dobrze
w raju jest zielono a w kościele euforia
klęka okrągłe spodki oczu
to nie ksiądz mówi to bóg kołysze
świat w pękatych ramionach
a dusza taka ulotna

nocą w czterech kątach pokoju
ukryte demony chichiczą wywlekaja
z łóżka przecież nic się nie dzieje
pająki grasują w ciemnościach
a dzień jeszcze się nie obudził
zrób makijaż i wyjdź donikąd

i znów ci wali mamo zobacz
masz jedną skarpetkę białą
drugą czarną gdzie idziesz
spojrzała na spętane nogi  bezmyślne
wycofanie nosi znamiona pustego wzroku

a wiesz czemu Jezus zmarł w wieku
trzydziestutrzech lat bo bał się starości
on już przewidział jakie są choroby i gnicie
ciała od środka chodź kochana chodź
weź obrazek zakłopatanie każe brać

bo z reguły zestresowana wychodzi
tonąc w przepastnej ulicy spojrzenie
nie widzi świateł i nagle rozbłyska zbawienna
myśl rozłozyć się plackiem w kościele

stawia stopy nie zużywając baterii
zza drzewa kobieta w czarnym płaszczu
dotyka ramieniem to anioł nie odwraca się
spłoszona jakby miała nie dotrwać do jutra

wyszarpuje myśli z najdalszych zakamarków
ostra papryka chilli na sztywnych łodygach
czas znów odwiedzić gabinet tylko
żeby tak nie pozwolić krokom uciec w niewiadome


liczba komentarzy: 6 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 23 września 2012

zamyślenie-kryzys

wychodzę na papierosa

zza chmur księżyc
jak przyklejona ćma
do rozgrzanej lampy
smaży się w bólu

zmierzcha  smutek
niezwijany pod kołdrą

uleciał z dymem skrzydlaty
anioł obmyślać plany
na jutro

przechadzam się wśród zapachu
kwiatów
nienawidzę łóżka bez twoich ramion
od punktu do punktu
po prostu mnie przytul


liczba komentarzy: 6 | punkty: 18 | szczegóły

RENATA

RENATA, 3 lipca 2012

czas którego nie dogonimy razem

samotność wdarła się i otoczyła
nas chmurą
bliskość ścian wyznacza kierunek
wyłączone światła i anatomia
ciał poznawalna wyłącznie przez dotyk
milczący smutek
i w głowie atakuje myśl
o braku ubezpieczenia i kosztów roszczeń
szeptem przyjmij
od ciągłego napięcia bolą mięśnie
kładziesz moje imię na język
i trzymasz tam pomimo obojetności
i zapomnienia
przygladam się chwilę i wychodzę
ciepło daje już tylko żarówka


liczba komentarzy: 6 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 18 stycznia 2013

na niby

powiedział Krzyśkowi ze nie
kocha swojej dziewczyny
nawet jej nie lubi
czasem musi tylko ją porządnie zerżnąć 
i wyjść tam gdzie trzeba
za to dzięki niej
zalicza prace i sesje 
poświęcenie daje korzyści 
takie jest to życie kurewskie 
wysokie napięcie 
nie zagladam jej w oczy 
tylko wiesz 
od pasa w dół
nie milczymy 
rozjeżdżam się w czułych słówkach
niech poczuje się warta 
to inwestycja
 
 
jak dobrze że z nią mieszkam w akademiku
potem zmienię numer telefonu


liczba komentarzy: 6 | punkty: 16 | szczegóły

RENATA

RENATA, 22 sierpnia 2012

bez żadnej ironi dam

w trawie po kolana
w słońcu po pas
niebo szyje zakryje
tam
gwiazdy policzysz

gdzieś między ogródkami działkowymi
a cmentarzem
niegrzecznym chłopcom
urzadzono kompleks rekreacyjno-sportowy
targani skrajnymi emocjami szli
do domu wielkich improwizacji
zwariowani
trochę początkujący
śmierdzący prowincją

w końcu każdą foczkę rozebrali
parę skretów i drinków można na stres
bedą powracać po zapachu


liczba komentarzy: 6 | punkty: 9 | szczegóły

RENATA

RENATA, 5 października 2012

między chwilą a ciszą

na ostatnim przystanku
z lekkim rozbawieniem
podziwiam okrągłe słońce
wszystko już się wydarzyło 

na ostatnim przystanku
bez zwłoki czasu upadek
podcięte skrzydła lodówki
przypadek staje się regułą

na ostatnim przystanku
spokój i oczekiwanie
żadna ucieczka nie zbawi
odrodzone lśnienie niewinne


liczba komentarzy: 6 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 24 stycznia 2013

to nie jest dziennik miłosny

kiedy sie budzę 
popijam kawę
po wewnetrznej stronie ziemi 
gdzieś w ciele trwa skondensowane lenistwo
wychodzę z nikąd 
na zewnątrz 
aby poczuc twój dotyk
wywołujesz ciszę niknącym światłem
nie chcę spać 
nocą lubię kochać się głośno 
 
rano wypiję kawę


liczba komentarzy: 6 | punkty: 13 | szczegóły

RENATA

RENATA, 14 października 2012

***/69

niewybrzmiałam jeszcze
siódmym zmysłem
pulsując szeptem
aż ściany poczują
pot spojeń
ocierałeś dłonie
krok po kroku
po mnie
wyparowałam


liczba komentarzy: 6 | punkty: 14 | szczegóły

RENATA

RENATA, 10 stycznia 2013

***/98

kolejnym krokiem
rozchyl usta swoimi
poza ten pokój

zagubmy się


liczba komentarzy: 6 | punkty: 12 | szczegóły

RENATA

RENATA, 17 stycznia 2013

***/102

malujesz ogród
na mojej spódnicy
kwitnę wciąż tobą


liczba komentarzy: 6 | punkty: 14 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: wszyscy jesteśmy Ukrainą, A SŁOWO SIĘ RZEKŁO, to nie jest dobry czas na wojnę, 1.03.22-piekielna wojna, w roli głównej Żełeński, 24-02-2022 -, Arena śmierci, droga do przodu gna a życie w poprzek, kochanka, WESELE, OCH JULIO MOJA SŁODKA JULIO, HALLOWEEN, ZADUSZKI, latem, prawo mężczyzn, trucizna królewska, uzależnienie, Zamordowana królowa, król z żelaza, zabić nudziarza, zdarzenie -Katowice Stawowa, w czasie zarazy się odkazim, ostatnia jazda, wpuszczona w kanał, Idealni, Idealni, pępowina, wieczór panieński, wieczór kawalerski, przed bitwą, spragniona kobieta szuka faceta, zdziwienie ma gorzki smak, cytryna, OBUCH, otchłań, przykry banał a żonie wstyd, To Nietzsche powiedział Bóg umarł ja mam nadzieję na Wielkanoc, Kameralnie, biedaczek, SzczepMY się, imperium, nic o mnie nie wiesz, niepewność, księżniczka Hania, w pół do mnie, samiec alfa i szara mysz, wielka miłość =dramat, ta trzecia, historia serca warta, zima, ofiara-jej sława w jego gaciach, czuła jest noc, ĆMA, zombi, gra Gerarda, śmierć rodzi śmierć, pewna historia szklanego klosza, autostopklatka, zamknięci w szaleństwie, czasy gdy kwiaty są niepotrzebne, ten dzień jak spadający liść, ciuciubabka, POŁĄCZENIE, ścigana, ROZWÓD, Titanic tonie a my chcemy się bawić, ***ku pamięci, INSTYNKT, gdzie ci faceci, zespoły nacięć, między nami nic nie było, żal niewypowiedziany, jebut, narcyz, wyznanie, los pantofelos, zabawa w chowanego, fiut, Ofiara, urojenie, serce w rozterce, ***, Demakijaż, ***, nawijka, przetrzepana, singielki, nierzeczywistość, -Rzeźnik, błyski, ANTYDEPRESANTY, umierający dandys, taki sobie nikt, głód, drżenie, doczekać niedoczekanego, zła miłość-pycha, zostań w domu, na szachownicy, SYN(DROM), hejt, III wirusa odsłona -chaos końca, pod kopułą znawcy artykułów niezbędnych, klaustrofoczka, w drugiej odsłonie wirusa w domu siedzieć musza, 2020-w pierwszej odsłonie wirus w koronie, nieskończoność uśpiona, cisza, 2020, zła miłość, dopadnę cię, związki nie całkiem bezpieczne, w pogoni za szczęściem oddam portmonetkę, ona szalona, dojrzewanie -a jesienią zbierzesz plony, przeznaczenie, ukryte żądze, nadziany-nadziana, Łystopad, niecodzienność, a na zabawie tam.., układanka -tyranka, bajka o końcu świata, zwoje Eris, małomiasteczkowo street, być apartamentem śmierci, odchodzenie, z nicości, ostatni taki kogut w kurniku, Lepsze cierpienie z miłości niż życie bez niej, longpley, cokolwiek robisz jesteś najgorsza, niebieski ptak, miłość, panika, katastrofa, Mówimy do siebie listami, szaleńcza i głupia a nawet rozpustna, sms, Dużo więcej niż strach, blaskiem po oczach, stracony, VIOLET-1953, mini erotyk, POKUSA, słodki drań, szeptem, życie na twardo, starannie was wybierałem, zazdrość-odwracanie kota ogonem,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1