2 maja 2021
cytryna
w gardło się lało
w głowie szumiało
i ciągle się chciało
na bani być
kołysze się pokój
a może żyrandole
dajcie wy mi spokój
bo wam przypierdolę
język się zaplątał
aż stąd do kolan
zahaczył o pięty
chyba pierdolnięty
zwinął się w supełek
gdy tak właśnie już
chciał dojebać komuś
a tu ani rusz
oj biada będzie z ciebie marmolada
na cóż jest dziś maskarada
ręce rozkłada i zaciska
ależ ty jesteś brzydka
jak cała łażnia publiczna
tylko jeden jest ideał
który innych poniewierał
ten co w lustrze się ogląda
i najładniej zawsze wygląda
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt