22 października 2019
bajka o końcu świata
nabił im starchu do głowy
drżące serce
bije nierówno
nogi wrosły korzeniami w ziemię
jak się nie dać panice
gdy wyprany mózg
pod kopułą piwnicy
żyli prawie dekadę
poza czasem i światem
w wysokiej trawie
wiatr trząsał chałupą
a oni czekali na koniec świata
Apokalipsa nastąpiła w barze
tam uciekł Jan z ziemi współczesnego
proroka czas końca zniknął
obejrzał nowe niebo i ziemię
on zasłonił im świat do
pola kapusty buraków
i wszelkich duchów
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta