28 czerwca 2019
VIOLET-1953
Lato było upalne tego roku
a ona sama nie wiedziała czego chce
tak bardzo chciała uciec od męża pijaka
co ją lał a jednak często odwiedzała jedyny
bar w mieście zawsze chętna na drinka i sex
Ubierała się w fiolety i róże pachnąca tanimi
perfumami taka była łatwa i kusząca
małomiasteczkowa Marilin Monroe z wielką
burzą rudych loków stawała się obsesją kochanków
jak świeży dojrzały owoc smakowała wszystkim
Dziewczyna z sąsiedztwa pilnowała jej domu
i córeczki gdy Violet robiła swoje wiedziała
że jest zabawką i tanią dziwką lecz w jej duszy
zagniezdziła się Lilith pomagała jej pić i rozkładać
nogi pozwoliła słuchać landrynkowych obietnic
Violet młodziutka żona miejscowego pijaka
w chwilach refleksji rozpowiadała o grubej forsie
spakowała się wzięła psa i rozpłynęła się w powietrzu
w swoim nowiutkim chewrolecie i została głucha cisza
rozdawała ciało na prawo i lewo
jemu jednemu nie dał bo był przyjacielem
po latach znaleziono jej trupa w aucie zakopana
żywcem w drodze do piekła forsa niepotrzebna
tylko powietrza tyle co udusić się da ciszę
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
2703wiesiek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt
27 marca 2024
Drobiazgi.Eva T.