24 marca 2013
łatwopalność
Nie miałam na sobie żadnej nadzwyczajnej sukni ślubnej i tylko garstka przyjaciół była obecna na ceremonii.(...) Nie chcieliśmy nic więcej, jak niewielkiego kąta, w którym można by mieszkać i pracować.
Piotr i Maria w prezencie ślubnym dostali dwa
rowery i nimi wyruszyli w pdróż poślubną
czując w genach pociąg do fizyki i chemii
tak dalece że wyznając miłość ukochanej
Piotr ofiarował jej w prezencie swoją pracę
naukową zamiast kwiatów piękna to była
dziewczyna ale zbyt chłodna jak ziemia
którą gotowała zamiast zupy na zniszczone
ręce patrzyła bez emocji zasypiając ze swoim
dzieckiem wyrwanym grudkom ziemi świecącym
niebieskim blaskiem jak zaczarowana
Pierre zginął szybko i niespodziewanie
wpadając zamyślony na jezdnię prosto
pod końskie kopyta jego czaszka pękła
na kilka kawałków a śmiercionośny pierwiastek
rad ukrył się w kieszeni wspominałaś Mario
czasy złudnej żałoby i głaskania przedmiotów
tylko praca ratowała przed kolejnymi depresjami
i pisanie pamiętnika i cisza własnych myśli
radiokatywnie zaowocowała wynalazkami
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
ais
18 sierpnia 2025
sam53
18 sierpnia 2025
Yaro