28 maja 2024
w traumie
powiedziałaś przycisz telewizor
zatrzasnąłem drzwi
teraz gdy śpisz
chcę się kochać
leniwa jak niedziela
klejnoty chowasz od ściany
zajeżdżony stary koń
obraz nędzy i rozpaczy
nieraz się sparzył
nieraz powstał z kolan
taki powstaniec upadek i przypadek jakich wiele
zanurza usta na rancie
w grubym szkle whisky
opuszczony dworzec kolejowy
samotny podkład kolejowy
takie rzeczy to przeczucie
życie bierz za rogi gdyś młody
później zadzwoń bo są wspomnienia
21 lutego 2025
wiesiek
21 lutego 2025
Eva T.
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
Atanazy Pernat
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
ajw
21 lutego 2025
ajw
20 lutego 2025
absynt