1 sierpnia 2019
Dużo więcej niż strach
klątwa straszna uwiła gniazdo
nad kobietami z rodu
w bagnie błota i uryny pełzały erynie
matka szorowała ją bez umiaru
z modlitwą na ustach i krwią na rękach
by zmyć z ciała nieczystość i tysiącletni
grzech
pech
chciał bardzo być z nią mściciel i kochanka
i już sama nie wiedziała ilu ich siedzi
w wodorostach krwi bulgoczącej w mózgu
rozum zachodził mgłą w chwilach przerażenia
zabełtany błękit tętnił czerwienią bezwolnie
jesteś mój i nikt cię
nie odbierze
jest nóż wzięliśmy ślub
z krwi róże na skórze
papier nie spłonie ze wstydu
jak ty od dotyku stali
a wokół żywe lalki
poplątały się
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.
14 listopada 2024
0004.
14 listopada 2024
....wiesiek
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga