11 czerwca 2012
wokół
Myśl pęka na języku
jak słodkie winogrono
delikatnie kąsa dni
codzienność wniosła
góre kamieni
na samo dno piekieł
uszy w słup
wzrokiem stop
niech puch zadrży
śmierdzącym rajem
RENATA | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (122) Kolekcje Poezja (1247) Proza (22) Fotografia (218) Pocztówka poetycka (34) Dziennik (96) |
11 czerwca 2012
Myśl pęka na języku
jak słodkie winogrono
delikatnie kąsa dni
codzienność wniosła
góre kamieni
na samo dno piekieł
uszy w słup
wzrokiem stop
niech puch zadrży
śmierdzącym rajem
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 października 2024
cudzołóstwoMelancthe
3 października 2024
Demon z popiołówMarek Gajowniczek
3 października 2024
Światła porankaJaga
3 października 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 października 2024
kawał drogiYaro
2 października 2024
0210wiesiek
2 października 2024
jestemYaro