11 czerwca 2012
wokół
Myśl pęka na języku
jak słodkie winogrono
delikatnie kąsa dni
codzienność wniosła
góre kamieni
na samo dno piekieł
uszy w słup
wzrokiem stop
niech puch zadrży
śmierdzącym rajem
RENATA | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (122) Kolekcje Poezja (1247) Proza (22) Fotografia (218) Pocztówka poetycka (34) Dziennik (96) |
11 czerwca 2012
Myśl pęka na języku
jak słodkie winogrono
delikatnie kąsa dni
codzienność wniosła
góre kamieni
na samo dno piekieł
uszy w słup
wzrokiem stop
niech puch zadrży
śmierdzącym rajem
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga