16 grudnia 2019
w pogoni za szczęściem oddam portmonetkę
bądż
moim natchnieniem
oczu odcieniem
serca odbiciem
uszu zachwytem
życiem
zmysłów powiewem
marzeniem
a Ty liczysz dni
czułe słówka szepczesz mi
i płaczesz i jęczysz i coś cię dręczy
bieda żyć ci nie da
wyciągasz rękę po mój chleb
choć wiem
że nie dla mnie z tobą raj
daję gdy mówisz daj
obietnicami ścielesz chwil parę
odchodzisz wreszcie zostawiasz ranę
a ja z wielkim bólem
składam złamane serce
minus na koncie jak stąd do Rzymu
lecz ja z rozpaczą wybaczam jeszcze
wołam wróć
ja cię wezmę
co za głupia krowa
myśli ten i ów ludź
a ty poszłeś w diabły
sny o szczęściu
poszły w niepamięć
po latach mówię
byłeś mą klątwą
chamie
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53