7 stycznia 2020
związki nie całkiem bezpieczne
***
związało ich życie strumieniem piwa
fontanną wręcz
raz jedno raz drugie się kiwa
wśród krzyków ' do matki precz
***
chciała być jak opoka
co trzyma bramy świątyni
została trofeum
w chlewie u świni
***
jesteśmy sobie przeznaczeni
mówili wszem i wobec
połączyły ich dzieci
podzieliły pieniądze
***
jaki on dobry mamusiu
nawet obiady gotuje
na pięćset puls uczciwie zarobił
i już pracą się nie przejmuje
***
latały łabędzie parami
swoim niebem górami lasami
ten trzeci wbił się na chama
oj moja będzie ta dama
zdradzona istota
łzy pod poduszkę chowa
w egzekucji trzeciemu odda
karmy wodospad
***
22 lutego 2025
Marek Jastrząb
21 lutego 2025
sam53
21 lutego 2025
wiesiek
21 lutego 2025
Eva T.
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
Atanazy Pernat
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
ajw