7 czerwca 2021
Śmierć w systemie
Coś zaległo w poprzek ciemnego korytarza…
Martwe od dawna,
woniejące szczurzym truchłem…
Spróchniałe, przegniłe do szpiku z zielonkawym nalotem pleśni… Wrośnięte korzeniami
w ziemię.
Za stalowymi drzwiami — jakieś szmery i pierzchania kroków umykających epok…
Rozpływają się w żrącej substancji czasu obojętne, zapomniane twarze… Pokryte bąblami
kipiącej,
fotograficznej emulsji…
Skrzypienie podłogi…
Pod butami chrzęst
rozpryśniętego szkła…
Zwisające z sufitu, pozrywane kable… Zakurzone, milczące wskaźniki pulpitów…
Idę ciężko, powłócząc nogami, skracając dystans, pomiędzy sobą a przedmiotem…
... muskam palcami —
zagłębienia
wilgotnych ścian…
Wypełniają je
westchnienia
— lodowatej śmierci…
Jestem
blisko…
… potykam się…
(Włodzimierz Zastawniak, 2021-06-06)
***
https://www.youtube.com/watch?v=ljDt2_bMOjo
19 stycznia 2025
0032absynt
19 stycznia 2025
Ruda, z oczami pełnymi łezabsynt
19 stycznia 2025
1901wiesiek
19 stycznia 2025
Malenaajw
19 stycznia 2025
Bez maskiMisiek
19 stycznia 2025
Lojalnośćwolnyduch
19 stycznia 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 stycznia 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
19 stycznia 2025
krążymy w jednym krwiobieguprohibicja - Bezka
18 stycznia 2025
Orzeł BiałyYaro