20 lutego 2021
Motyle umierają w pełnym słońcu
… strzały światła ― przeszywają bezgłośnie… migot liści w gałęziach…
…
Na asfaltowej drodze ― dziwna nerwowość wydłużonych cieni…
…
… wiatr ― dmie w tył ― i do przodu…
Nie za mocno…
… raczej ― lekko…
…
Płyną powietrzem ―
zataczając kręgi
― w którymś gorącym dniu lata…
…
… i wstrząsa swym drżeniem cała jaskrawość ― niemalże ― jak przy zmartwychwstaniu…
Nasyca grudy ziemi…
…
… słyszę ―
bicie
― serca…
… dalekie echo dzwonów…
…
Spadają z nieba i płoną ―
w jaśniejącym snopie
― zbliżającego się deszczu…
…
Za późno!
… czuję pierwsze podmuchy zagadkowej śmierci…
…
… blask ―
który
― oślepia…
(Włodzimierz Zastawniak, 2017-11-16)
***
https://www.youtube.com/watch?v=sQh77G9CSOY
20 kwietnia 2024
Dziękujęvioletta
20 kwietnia 2024
Zona (Strefa)Arsis
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro