9 july 2014
wdzięk wysokości
Chwała niebiosom za zatarcie jasności:
wyraźniej czuję. Nigdy nie chciałem,
żeby miejsce spoczynku było trumną -
wchodzę do pełnej wanny, łatwiej wtedy
falować w pragnieniu. Głód pojawia się
nocą - zęby już zatopione w miąższu
języka, oblepia mnie słodycz soków.
Najtrudniej zapamiętać pierwszy smak,
później cierpnę, wnikam do pestek,
aż ostatecznie nasienie wypełni
glebę, woda zaleje grunty i poddam się
czułemu dotykowi ciepła i powietrza.
W każdej chwili rozrasta się we mnie drzewo.
______________________
cykl: feniksja
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko