13 november 2012

przesypując sól

I

Nie odmieniałem przez wypadki, póki co są drogi,
po których nie widać, że są. Domy, które nie
chodzą. Dni trawią się i wydalają poranki. Cierpię
na akrofobię, dystans nie cierpi mnie. Wyżej
tracę ziemię spod słów.

II

Skostniały czas kręgozmyka po pantoramach, dużo
wody, wody, za dużo miejsc do zobaczenia.

Morze wylewam, fale są identyczne, kiedy oglądane
przez niebo - wrócimy, po nim
nie będzie takich samych wiązań.

Zmienię kierunek, z myślą o obiorę
pomarańcze na inne święta.


number of comments: 2 | rating: 6 |  more 

alt art,  

to że fale wydają Ci się identyczne może być skutkiem dyspersji; fale ogladane przez niebo nie mają dokładnie jednakowej długości, ale różnią się nieznacznie; w wyniku różnic w prędkości poruszania się fal o różnych długościach, fale wylewanego morza nie docierają do Ci w tym samym czasie; w rezultacie na wyjściu pojawia się szerszy impuls, który rośnie wraz z Twoim czwartym wymiarem..

report |

zaczęłosięodjabłka,  

i tu mój umysł popadł w głębokie zastanowienie, niejako zawodowe, nad identycznymi falami...:) Rozpędził się, zaciął i siadł...:P bo przecież po co sobie psuć odbiór...

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1