4 july 2012
Po niej jest miłość, z nich największa *
wspomnienia zasznurowane jak buty na drogę
uciskają bolesne miejsca - trzeba iść
ryby przerwały milczenie na śpiew
o łuskach które na dnie tracą blask
między baśnie wkradło się więcej prawdy
i teraz trudno odróżnić warstwy
do kogo należy sukienka w grochy
nieduże igloo na szkle
zapałki wiedzą o życiu tyle
ile potrafią skrzesać w chwili gdy zmarzną dłonie
mówisz – gasły za szybko – wszystkie
oprócz jednej schowanej na kiedyś
jest jak drzazga
wierzysz – przyjdzie pora
w czas jagodzianek znów się rodzi
i zapala
* dedykowany
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma