30 march 2012
Lekka zanutka o życiu
jeśli można coś uprościć to marzenia
by chleb z masłem szczypta soli miały smak
ciepłe zmierzchy chłodne świty tak na przemian
kolorowe na pogodę nosić szkła
więcej trzymać po kieszeniach drobnych groszy
móc je rzucić do fontanny w jasną noc
i zobaczyć latem Paryż wiosną Włochy
a jesienią przy kominku spać jak kot
ludziom mówić tylko czułe dobre słowa
jeśli trudne trzeba znaleźć głębszy sens
gdy ma spotkać coś miłego to przygoda
i niech zawsze jest apetyt dobra chęć
ułożone wygładzone słodkie życie
a pod płaszczem tajemnica może lęk
uśmiechniemy się przechodząc przez ulicę
za plecami już obrazy pędzą wstecz
jeśli można coś uprościć to marzenia
by chleb z masłem szczypta soli miały smak
niechaj w pędzie choć przez chwilę stanie Ziemia
jeśli trzeba to będziemy później pchać!
ułożone wygładzone słodkie życie (...)
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma