Istar | |
PROFILE About me Friends (84) Forums (3) Poetry (425) Prose (10) Graphics (3) Postcards (17) Diary (159) |
Istar, 6 november 2013
nie proś Boga, ma ważniejsze sprawy
- właśnie ratuje arktyczne misie
bąć dla klimatycznej odmiany
- afrykańskie baobaby
śmielej, w takt wschodu buszującego słońca
pierwszy gest - pogładź letnią skórę
przeczesz dłonią niesforne włosy
kiedy cię nie było zakwitła środa, pachnie
pomarańczą kandyzowaną w miodzie
ta sukienka, o której myślałaś wczoraj
teraz wydaje się nazbyt płowa
nie dedykuj dniu żadnej historii
żyj chwilą a z jutrem od nowa
:)
Dobrego Dnia Kochani
Istar, 5 november 2013
nigdy nie powinnam zacząć łykać tych tabletek.
poranne mdłości, mocniejsze papierosy, więcej wódki.
coraz mniej snu, częściej ludzie - znajomości do dna.
seks bez urzeczeń. nie obchodzą słowa, dotykamy się
pod. dłonie ogrzewa między udami. nie zostanie do jutra.
matka odstawiła od piersi dzień przed narodzeniem.
połamane kości zrosły się obojętnie. najbardziej
potrzebna, nie ma z czego żyć. inicjał.
apetyt, abstynencje, senność. coraz mniej
ludzi /nie licząc ekspedientki, która nie czeka/.
wszystkich obchodzą słowa. nikogo ja.
Istar, 4 november 2013
i nic na to
ani szal wełnianosuty
skarpetki frote
nic a nic
a dobrze
Istar, 2 november 2013
drogi rozchodzą się na wiele dróg,
którymi nie sposób iść w pojedynkę.
przed cień wiodą pantofle, które matka
przerobiła z letnich na jesienne.
mają mocniejszy kształt,
w podmokłą ziemię zagłębiają się
gdy ruch na drodze spowalnia.
ślady po których powinnam pójść
by wrócić.
pusto. spacer wśród liści gnijącej melancholi.
Innych obijających o brzeg. rwą fale dźwięków
na miliony słów. nie niesie echo.
za nikim nie tęsknię tak, jak za tymi
co żyją. chociaż chcą aby do nich
nie mówić. więc jednak, śmierć.
Istar, 1 november 2013
nikt mi nie umarł, nikt bliski
dziadka rozstrzelali niemcy
w zaduszki
a on odchodzi i odchodzi
Istar, 31 october 2013
już nic nie rośnie
widać po łodygach martwieją od zachodu
słońca na wskroś, przez sen, nocne bruzdy
gaszenie gwiazd intymnie, jak
parzenie herbaty na chiński sposób
rozczulam się, wiotczeję
zielone liście, bezjesienne
mdłe od małożycia
a woda płynie, płynie
przepływa tyle miejsc
po to
Istar, 27 october 2013
jest pani piękna, nie widuje się już
takich kobiet. cudownie pani w tych
krągłościach. chłopiec, czy dziewczynka.
proszę nie mówić - chłopiec - tak nosi się
tylko syna. klasyka. już niedługo, a szkoda,
sprawia pani, że on przestaje być cudem.
bo cud to sprawka boska, a Bóg nie wie
jak to jest być kobietą, nosić nadzieję,
od ziarna po owoc, z tego drzewa co go
posadził Jan dobrodziej. ojciec dla syna.
a w mojej siostrze pnącze. nie kwitnie, nigdy
nie kwitło. a obnosi jak naręcza kwiatów
z kolorowej bibuły. uschłe. a tu cud. ale nie
od Boga. tyle łez i tyle jeszcze nocy. syn.
tak czeka się tylko z nadzieją.
Istar, 27 october 2013
leżysz pod szpitalnym kocem
dokąd tak pędzisz swoje serce
nie płacz, wyjdę z psem na spacer
śniłam mysz, dwie, mogłam je przegonić
a zjadłam, krew płynęła mi po palcach
też się boję
i nasza mama
siedzi na kamieniu przed domem
chce spróbować raz jeszcze
a nie potrafi wybrać
Istar, 26 october 2013
cichuteńko, całą sobą
jedną nocą
rozbieram cię i układam od nowa
niewygodnie, może poruszysz dłonią
tam gdzie zawsze bolały cię plecy
staram się nie dotknąć
nie wierzę że ból minął
Istar, 25 october 2013
pofarbować włosy, udekorować ciało
cisza jak kiedy babka zwijała w kłąb
górę wełny - zanim wspiełam się na
szczyt kończyła wieść o miłości
wygrzebuję zza lustra starą szminkę
czerwień róż z bukietu uschłych
nie pozwoliła zachować źdźbła
mówiła to nieszczęście, nieszczęście
i tak odbył się ślub, a spójrz
przebranie nie wygląda już
tak pięknie
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek